10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Marszałek Witek odpowiada na zarzuty opozycji. "Ta kadencja była wyjątkowo trudna"

- Nie mam sobie nic do zarzucenia zwłaszcza, że ta kadencja była wyjątkowo trudna, o czym państwo doskonale wiecie. Jako parlament, pierwszy parlament w Europie, poradziliśmy sobie z tym naprawdę bardzo dobrze, własnymi siłami, dzięki dobrej współpracy z Kancelarią Sejmu, ale także z Prezydium Sejmu i całym Konwentem - powiedziała dzisiaj w Sejmie ustępująca marszałek niższej izby parlamentu, Elżbieta Witek.

Elżbieta Witek
Elżbieta Witek
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

W poniedziałek w południe na inauguracyjnym posiedzeniu zbiera się Sejm X kadencji, podczas którego nowi posłowie złożą ślubowanie, wybrany zostanie marszałek Izby i wicemarszałkowie. Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w poniedziałek, że PiS wysunie dziś kandydaturę obecnej marszałek Sejmu Elżbiety Witek na funkcje wicemarszałek Sejmu.

Dotychczasowa opozycja zapowiedziała, że nie poprze tej kandydatury. Zarzuca Elżbiecie Witek, że jest "jedną z twarzy psucia prawa, psucia porządku parlamentarnego, psucia zasad funkcjonowania Sejmu". Jako przykład wskazuje się m.in. "reasumpcje niezgodne z prawem".

Elżbieta Witek pytana w poniedziałek przez dziennikarzy, czy nie ma sobie nic do zarzucenia powiedziała:

Nie mam sobie nic do zarzucenia zwłaszcza, że ta kadencja była wyjątkowo trudna, o czym państwo doskonale wiecie. Jako parlament, pierwszy parlament w Europie, poradziliśmy sobie z tym naprawdę bardzo dobrze, własnymi siłami, dzięki dobrej współpracy z Kancelarią Sejmu, ale także z Prezydium Sejmu i całym Konwentem.

Dopytywana, czy jest dumna "z tych wszystkich sytuacji", w tym przeprowadzenia reasumpcji głosowania zwróciła uwagę, że anulowanie głosowania "jest czymś, co jest zawarte w regulaminie Sejmu, co było stosowane".

- Dla mnie jest ważne to, że te procedury odbywały się zgodnie z regulaminem, nigdy regulaminu nie złamałam - zaznaczyła Witek.

Pytana przez dziennikarzy jak wyobraża sobie X kadencję Sejmu powiedziała, że "wszystko się okaże".

- Poczekajmy, zobaczymy. Jeszcze nie znamy się, nie wiemy kto zasiądzie w ławach poselskich. Mamy sporo nowych posłów, więc dajmy czas sobie nawzajem na to, żebyśmy się po prostu poznali - mówiła.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Elżbieta Witek #marszałek Sejmu

md