„Lewica zdradziła!”, „głosując na Lewicę, głosujesz na PiS!”. W sieci rozpętała się prawdziwa histeria po porannym spotkaniu przedstawicieli Lewicy z premierem Mateuszem Morawieckim. Zwolennicy Koalicji Obywatelskiej wieszają psy na ugrupowaniu, które jeszcze nie tak dawno było brane pod uwagę w ramach Koalicji 276.
Lewica spotkała się z dziś z szefem rządu, by dyskutować nad rozwiązaniami w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Po tym Robert Biedroń przekazał, że w ramach KPO 850 mln euro trafi na wsparcie szpitali powiatowych, 30 proc. trafi do samorządów, 300 mln euro trafi na wsparcie dla poszkodowanych branż. Dodał, że rząd zgodził się na wszystkie warunki.
Głosowanie za ratyfikacją Funduszu Odbudowy deklarowali jeszcze niedawno politycy Koalicji Obywatelskiej. Sam Borys Budka mówił w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, że burzy się w nim krew, gdy słyszy głosy, że „to [głosowanie nad ratyfikacją] szansa, by zagrać PiS-owi na nosie i doprowadzić do upadku rządu”.
Na początku grudnia Budka mówił z kolei, że „kiedy będzie trzeba ratyfikować ten nowy fundusz, tak bardzo potrzebny Polsce, będziemy wspierać ten rząd”.
Po zorganizowanej przez Lewicę konferencji prasowej, podczas której przekazano szczegóły z posiedzenia rządu, na ugrupowanie spadły gromy.
A konkretnie: PiS na wszystko się zgodzi i Was pochwali. Potem oszuka. Potem ośmieszy w TVP. Tanie mieszkania będą, ale dla Obajtka i Partnerki, kasa dla samorządów też, ale PiS-owskich. Będą miliony dla zagrożonych firm – np. Orlenu, który wyprztyka się z kasy po zakupie mediów. https://t.co/BrBacm5Ivw
— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) April 27, 2021
Lewica odwdzięczyła się PiS-owi za zaostrzenie ustawy aborcyjnej, łamanie praw człowieka, pogardę dla praworządności, wstępując do sztabu wyborczego Kaczyńskiego. Salto morale.
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) April 27, 2021
Czyli Lewicą pokierowała Pawłowska. To po co był ten wrzask, że zdradziła? Po prostu wytyczyła kurs dla całej reszty.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) April 27, 2021
Serię wpisów opublikowal naczelny miesięcznika „Liberté!” Leszek Jażdżewski.
Naiwnie oczekiwałem, że opozycja będzie w stanie robić politykę. W tym układzie nic już się nie wydarzy. Pozostaje im zabawa w twitterowej i telewizyjnej piaskownicy.
— Leszek Jazdzewski (@LesJazd) April 27, 2021
Lewica pokazała, że ważniejsze od utraty władzy przez PiS jest dla niej wbicie szpili PO. Na krótką metę radość. Ale chyba nie doceniają swoich wyborców. Są dużo inteligentniejsi i bardziej pryncypialni niż jej zafiksowany na "libkach" komentariat.
— Leszek Jazdzewski (@LesJazd) April 27, 2021
Lewica monitorująca wydawanie środków z FPO pic.twitter.com/49pKEdCBrQ
— Leszek Jazdzewski (@LesJazd) April 27, 2021
Komu potrzebna jest lewicowa przystawka do PiS? Sądzę, że nie wyborcom lewicy - nie tym, którzy protestowali na ulicach w sprawie aborcji.
— Leszek Jazdzewski (@LesJazd) April 27, 2021
PO i PSL nie pozostaje nic innego jak zrobić teatr w sejmie i zagłosować za. Głosowanie przeciw miałoby sens tylko gdyby PiS mogło zabraknąć głosów.
— Leszek Jazdzewski (@LesJazd) April 27, 2021
Równie nadaktywny okazał się mec. Roman Giertych.
Lewica chwalona w TVP.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 27, 2021
Niech żyje Polska Zjednoczona Prawico-Lewica- PZPL!
Po dzisiejszym spotkaniu wszystko jest jasne. PiS może liczyć na sojusz z Lewicą we wszystkich sytuacjach, w których grozi rządowi brak większości. Za jakieś puste obietnice. To nowa koalicja parlamentarna, chociaż nie związana z wejściem do rządu. Poseł Pawłowska była awangardą!
— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 27, 2021
Głupota w polityce to coś więcej niż błąd. To zbrodnia.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 27, 2021
Każdy kto w następnych wyborach zagłosuje na Lewicę musi mieć świadomość, że głosuje na PiS.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 27, 2021