Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Wiosna ma kolejny problem. Biedroń odcina się od własnego kandydata. Powód szokuje!

To kolejny wizerunkowy problem w partii Wiosna. Po oskarżeniach o mobbing, jakie wystosował młody działacz, przyszedł czas na mężczyznę, podejrzanego o wyłudzenie kilkunastu milionów złotych. Osoba podejrzewana o ten czyn kandyduje z list Wiosny do Parlamentu Europejskiego. Potwierdza to sam Robert Biedroń, który publicznie odciął się od swojego kandydata.

Robert Biedroń, lider Wiosny
Robert Biedroń, lider Wiosny
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Według ustaleń portalu Onet, jeden z kandydatów Wiosny do Parlamentu Europejskiego w województwie lubelskim Marcin W. ma poważne kłopoty z prawem. Jako prezes zarządu grupy producenckiej został zatrzymany w grudniu ubiegłego roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z podejrzeniem wyłudzenia kilkunastu milionów złotych z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Dziś o tej sprawie głośno mówił Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. W partii Wiosna zapanował niemały popłoch. Lider lubelskiej listy... czeka na wyjaśnienia w tej kwestii.

- Sam czekam na solidne wyjaśnienie. Mogę tylko powiedzieć, że ja, weteran wszystkich tych kolejnych kampanii, znam tego typu sytuacje i wiem, jak łatwo sztabom wyborczym, partiom politycznym nadziać się na tego typu nieprzyjemne sytuacje. Czekamy na orzeczenie komisji w tej sprawie

– powiedział Zbigniew Bujak, lider listy partii Wiosna w Lubelskiem.

Jeżeli rzeczywiście taki kandydat znalazłby się na liście partii Roberta Biedronia to wypada zadać pytanie: jak to możliwe? Według Bujaka, dobre możliwości sprawdzenia kandydatów ma dopiero... "ustabilizowana struktura" partyjna. Bujak zaznaczył, że jest zwolennikiem publicznych wysłuchań kandydatów jeszcze przed wpisaniem ich na listy wyborcze.

- W tego typu publicznych wysłuchaniach wychodzą wszystkie rzeczy

– dodał.

Sam Robert Biedroń przekazał oświadczenie, w którym poinformował, że Marcin W. "złożył do niezgodne z prawdą oświadczenie, o tym, że nie jest prowadzone w stosunku do niego jakiekolwiek postępowanie, nie ma postawionych zarzutów i jest niekarany".

- W związku z powyższym stanowczo odcinamy się od kandydata i podkreślam, że w Wiośnie nie ma miejsca dla osób łamiących standardy i zasady postępowania etycznego

- podkreślił Biedroń.

Śledztwo w sprawie wyłudzenia nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Warszawie. CBA zatrzymało w tej sprawie osiem osób. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński informował wtedy, że zatrzymani to prezes grupy producentów Marcin W., wiceprezes Jacek Ś. i członkowie grupy - Włodzimierz G., Aneta K., Ewa Ś. i Leon Ś. CBA zatrzymało też przedsiębiorców Andrzeja G. i Zdzisława K.

Według śledczych grupa miała wyłudzić z Agencji prawie 17 mln zł, a zamierzała wyłudzić kolejne 5,5 mln zł poprzez składanie fałszywych faktur VAT dla rozliczenia wydatków na inwestycje. Fałszowane miały być również dane o liczbie wyprodukowanych warzyw i owoców w grupie.

Pięć wniosków grupy o przyznanie pomocy finansowej trafiło do mazowieckiego oddziału regionalnego ARiMR, a gdy grupa przeniosła siedzibę z Warszawy do jednej z miejscowości w woj. lubelskim - dwa kolejne wysłała do oddziału lubelskiego Agencji. Według ustaleń CBA do wyłudzeń dochodziło w latach 2012-2014. Wszystkie wnioski miały zawierać nieprawdziwe dane, przez co doprowadzono agencję rolną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

Prezesowi i wiceprezesowi grupy prokurator przedstawił zarzuty wyłudzenia wspólnie z innymi osobami dofinansowania - ponad 16,5 mln zł oraz usiłowania wyłudzenia ponad 5,5 mln zł. Członkom grupy prokuratura zarzuciła udział w tych wyłudzeniach. Przedsiębiorcy natomiast usłyszeli zarzuty przedkładania dokumentów pozorujących nabycie od grupy owoców i warzyw oraz zapłatę, wystawiania nierzetelnych faktur poświadczających rzekomy koszt robót budowlanych oraz wykonanie dostaw materiałów na potrzeby grupy.

Warto podkreślić, że w obecnej kampanii wyborczej wyszła już na jaw sprawa mobbingu, o jaki oskarżał partyjnych działaczy jeden z młodych mężczyzn, angażujących się w życie partii. Ta sprawa również nie została do chwili obecnej wyjaśniona.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Parlament Europejski #wybory #Marcin W. #Robert Biedroń #wiosna

redakcja