"Czarodziejska różdżka" Leszczyny
We wrześniu 2022 roku - na rok przed wyborami parlamentarnymi - posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna zapewniała, że jeśli jej ekipa polityczna przejmie władzę, problemy Polaków znikną.
"Problemy znikną, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, tak!"
– zapewniała Leszczyna, która obecnie jest ministrem zdrowia.
Przejęcie władzy przez koalicję 13 grudnia wcale nie sprawiło, że w ochronie zdrowia jest lepiej. Od miesięcy pojawiają się doniesienia, iż NFZ zalega z płatnościami wobec szpitali za zrealizowane usługi, przez co wiele placówek jest w tragicznej sytuacji finansowej. Cierpią pacjenci, którzy na wizytę u specjalistów muszą czekać coraz dłużej. Potwierdzają to najnowsze dane.
Najdłuższe kolejki do okulistów
Pod koniec 2024 roku najwięcej pacjentów oczekiwało na wizytę u okulisty – aż 424 tysiące osób. Dalej w tym niechlubnym rankingu znalazły się kolejki do neurologów i kardiologów, gdzie liczba oczekujących wynosiła około 250 tysięcy.
Statystyki ukazują również dramatyczne czasy oczekiwania w przypadkach pilnych. Na przykład do poradni endokrynologicznej leczenia osteoporozy trzeba czekać średnio 234 dni, do neurochirurga – 177 dni, a do dziecięcej poradni endokrynologii i diabetologii – 119 dni.
Jeszcze dłużej trwa oczekiwanie w tzw. przypadkach stabilnych. Przykładowo, czas oczekiwania do poradni genetycznej dla dzieci to aż 542 dni, na oddział chirurgii onkologicznej dla dzieci – 322 dni, a do poradni neurochirurgicznej – 251 dni. Na usunięcie migdałków czeka się 224 dni, a na zabieg korekcji przegrody nosowej – 181 dni.
Składka zdrowotna. Tusk zaatakował prezydenta
Dziś rano Donald Tusk zaatakował prezydenta Andrzeja Dudę. W swoim wpisie polityk zasugerował, że prezydent skłania się do zawetowania ustawy o obniżeniu składki zdrowotnej.
"Po zablokowaniu ustawy o mowie nienawiści prezydent zamierza zawetować obniżenie składki zdrowotnej, podniesionej do absurdalnego poziomu przez PiS. Jak zaczął, tak kończy. Zostało 105 dni. Wytrzymacie?"
napisał premier.
Warto przypomnieć, że obniżenie składki zdrowotnej przyczyni się do dalszego pogorszenia kondycji polskiego systemu ochrony zdrowia.