Są już pierwsze reakcje w sieci na szokujące materiały ujawnione rano w programie #Jedziemy. Internauci są zaskoczeni tonem, w jakim w 2008 roku ówczesny premier Donald Tusk pisał do Władimira Putina. Było to w tym samym roku, w którym Rosja napadła na Gruzję.
W programie #Jedziemy redaktor Michał Rachoń ujawnił nieznany dotąd list Donalda Tuska do Władimira Putina, jaki napisany został 5 czerwca 2008 roku, jak również dokument, z którym wcześniej szef MSZ Radosław Sikorski pojechał do Moskwy. "Nowa filozofia" resetu z Rosją pełna była oddania w ręce Władimira Putina. W dokumentach padały porównania do czasów rozbiorów Polski oraz do cara.
"Doceniamy rolę Władimira Putina w obecnej fazie rozwoju Rosji. Świadomi jesteśmy wielkiej odpowiedzialności, jaką wziął na siebie" - pisano. W "nowej filozofii" rządu Tuska zapewniano również, że "istotne znaczenie odgrywa współpraca Rosji z Zachodem w sferze energetyki".
W czerwcu 2008 roku Tusk, zapraszając Putina do Polski, pisał do niego, że "stosunki polsko-rosyjskie chcemy mocniej osadzić w kontekście relacji rosyjsko-unijnych".
W Pana wypowiedziach dostrzegłem zarówno dążenie do poszukiwania wzajemnie korzystnych rozwiązań na wszystkich płaszczyznach kontaktów, jak również gotowość do podejmowania trudnych tematów z uwzględnieniem wrażliwości strony polskiej
Są już pierwsze komentarze internautów do dokumentów, które ujawniono w programie #Jedziemy. W ocenie komentatorów, list Tuska do Putina powinien zostać zaprezentowany na forum europejskim. Przypomniano, że w tym samym roku prezydent Lech Kaczyński pojechał do atakowanej przez Rosję Gruzji. - To brzmi jak list miłosny Tuska do Putina - czytamy w jednym z komentarzy.
W polskiej polityce wszystko już było i nic nie powinno dziwić, ale ujawniony dzisiaj przez @michalrachon list Tuska do Putina jest naprawdę szokujący.
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) September 22, 2022
List Tuska do Putina powinniśmy zaprezentować w Parlamencie Europejskim. Niech wszyscy zobaczą jaki to on jest i był anty. Bo do jego wyborców nie ma sensu mówić na ten temat, bo DT powiedziałby sam- jestem zdrajcą, a oni darliby mordy … nie jesteś…nie jesteś…o nasz Panie.
— Ola Be. 🇵🇱 (@Aleksan05766433) September 22, 2022
Serwilistyczne dokumenty Tuska do Putina.
— Aleksandra Wasilewska (@OlaWasilewska77) September 22, 2022
Obrzydzenie mnie ogarnia, gdy o tym się dowiaduję.
Należy dodać, że w tym czasie Prezydent Lech Kaczyński poleciał do Gruzji -do czego nie chciał dopuścić Tusk, blokując mu udzielenie samolotu. Po interwencji Prezydenta USA -Tusk uległ. https://t.co/ddC36xCyMg
Oglądam jedziemy, Czuję OBRZYDZENIE gdy CZYTAM WYPOCINY TUSKA PREZENTOWANE W DOKUMENTACH #Jedziemy
— MIRO (@MIRO12034573) September 22, 2022
To brzmi jak list milosny Tuska do Putina. #jedziemy
— Boguslawa (@Bogusla26655211) September 22, 2022
#Jedziemy Już bardziej służalczo Radek nie mógł podlizywać się Putinowi.
— Leonard Czyż (@leonardczy) September 22, 2022
Dzisiaj świetny program #Jedziemy.
— AnNi (@nowyanni211121) September 22, 2022
Nieznane dokumenty. Tusk składaczem hołdów Putinowi, czyli carowi Aleksandrowi.
To nie jest żart...
#Jedziemy
— Jestem Krzysiek (@Jestemkrzys) September 22, 2022
Panie redaktorze, proponuję jeszcze przed wyborami, aby te wszystkie antypolskie dokumenty i cytaty #donaldtusk a zebrać w jedną całość i stworzyć Białą księgę polityki Tuska.
#Jedziemy Fùr Deutschland i na kolanach przed ruskimi. Taka była polityka Tuska.
— Jowita💯❤🇵🇱#ReparationsForPoland (@Jowita_W) September 22, 2022
Niby człowiek wie, że Tusk i jego ekipa ściśle pwspópracowaliz kacapami ale dokumenty pokazana u @michalrachon w #Jedziemy są szokujące. Wiernopoddaństwo w najobrzydliwszej postaci.
— Jowita💯❤🇵🇱#ReparationsForPoland (@Jowita_W) September 22, 2022