Politycy opozycji z każdego tematu potrafią zrobić rozgrywkę polityczną. A raczej poletko do ataków pod adresem rządzących. Tak stało się również z pożarem hali w Przylepie, w której składowane są niebezpieczne substancje. Mimo, że minister środowiska zapewniła, iż mieszkańcom nic nie grozi, politycy PO - z szefem partii na czele postanowili kolejny raz uderzyć w rząd. "PiS zrobił z Polski importera śmieci!" - zarzuca w twitterowym wpisie Michał Szczerba. Odpowiedział mu na to Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
O samym pożarze hali w Lubuskiem, jak i reakcji rządzących i odpowiednich służb pisaliśmy już nieco wcześniej:
Przejść obok tego obojętnie nie mógł sam przewodniczący Platformy Obywatelskiej, który braku aktywności medialnej na przestrzeni ostatnich dni, przemówił. A raczej napisał na Twitterze.
"Smród płonących odpadów w Zielonej Górze. Smród setek bezkarnych nielegalnych składowisk. Smród pisowskiej korupcji w całej Polsce. Kaczyński i Sasin na pikniku" - tak brzmiała treść jego wpisu.
Smród płonących odpadów w Zielonej Górze. Smród setek bezkarnych nielegalnych składowisk. Smród pisowskiej korupcji w całej Polsce. Kaczyński i Sasin na pikniku.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 23, 2023
Na odpowiedzi nie musiał czekać zbyt długo, ale o tym więcej w tekście poniżej:
Tym samym tropem poszedł również jeden z głównych obrońców agresywnych migrantów na granicy z Białorusią oraz znawca od "rtęci w Odrze" - Michał Szczerba (PO).
Zarzucił on partii rządzącej, że ta zrobiła z Polski "importera śmieci".
"PiS zrobił z Polski importera śmieci! Nadzorowany przez Moskwę i Ozdobę GIOŚ dał zgodę na sprowadzenie w 2022 roku 332 tys. ton. odpadów. Do tego dochodzą nielegalnie wwiezione ładunki. Często przekraczały masę 20 ton. Trafiają na niekontrolowane składowiska, które później płoną!"
– napisał na Twitterze.
PiS zrobił z Polski importera śmieci! Nadzorowany przez Moskwę i Ozdobę GIOŚ dał zgodę na sprowadzenie w 2022 roku 332 tys. ton. odpadów. Do tego dochodzą nielegalnie wwiezione ładunki. Często przekraczały masę 20 ton. Trafiają na niekontrolowane składowiska, które później płoną!
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) July 23, 2023
Poseł najwyraźniej pomylił się w ocenach, co szybko zauważył właśnie Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, odpowiadając na wpis polityka Platformy niezwłocznie. Jak napisano we wstępnie - jest to "KŁAMSTWO".
"Panie Pośle KŁAMSTWO! Pokazywanie danych będących nieprawdą zagraża nam wszystkim. Liczba wywiezionych odpadów jest większa od tych co przyjechały do Polski. Wjechały surowce i są wykorzystywane zgodnie z prawem i dobrem dla środowiska. Nie ma zgody na odpady jakich Pan myśli"
– przekazano.
Panie Pośle KŁAMSTWO‼️Pokazywanie danych będących nieprawdą zagraża nam wszystkim.Liczba wywiezionych odpadów jest większa od tych co przyjechały do Polski. Wjechały surowce i są wykorzystywane zgodnie z prawem i dobrem dla środowiska.Nie ma zgody na odpady jakich Pan myśli. https://t.co/y5rf7lWs0k pic.twitter.com/zYVUJrLe6L
— Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (@PL_GIOS) July 23, 2023