Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Protest niepełnosprawnych pod wodzą posłanki PO. "On jest inspirowany politycznie"

"To rzeczywiście tak wygląda, że protest niepełnosprawnych w Sejmie jest inspirowany politycznie. Nie można prowadzić rozmów w obliczu szantażu politycznego" – przyznał dziś, goszcząc w Studiu polskiej Agencji Prasowej wiceminister rodziny i polityki społecznej i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik.

Fot.Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych wraz z podopiecznymi wznawiają protest w Sejmie – poinformowała w poniedziałek Iwona Hartwich (KO). Posłanka przedstawiła obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej.

"Domagamy się, by projekt był rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu Sejmu"

– oświadczyła.

Paweł Wdówik, odnosząc się do protestu, stwierdził w czwartek w Studiu Polskiej Agencji Prasowej, że "jest to (wydarzenie) inspirowane politycznie".

"Nie będę prowadzić rozmów w warunkach szantażu politycznego, czyli na korytarzu sejmowym, na materacu. (...) Są środowiska, które zwróciły się z prośbą o rozmowę. Podjęliśmy dialog. To z osobami niepełnosprawnymi trzeba rozmawiać, a nie z politykami"

– dodał.

Wdówik zaznaczył także, że "mówienie o tym, że osoby z niepełnosprawnością nie mogą w Polsce godnie żyć, jest grubym nadużyciem".

"To co się wydarzyło od 2015 r. w sprawach dotyczących osób z niepełnosprawnością, nie ma precedensu"

– podkreślił Wdówik. Zwrócił także uwagę, że rząd w obu kadencjach realizuje projekty dla niepełnosprawnych. Przypomniał m.in. o programie "Dostępność plus".

"To jest program, który pokazuje, że obywatel z niepełnosprawnością ma prawo do normalnego życia. Nakłada obowiązki na instytucje życia publicznego i jako jeden z pierwszych w Europie daje osobie niepełnosprawnej możliwość złożenia skargi i wprowadza kary finansowe dla instytucji, które tej dostępności nie zapewniają. To są rozwiązania, które są w tej chwili stosowane jedynie w krajach anglosaskich"

– zauważył.

"Prowadzimy trzy ogromne projekty ze środków unijnych, które mają zmienić rzeczywistość prawną, zmieniając też pozycję osoby z niepełnosprawnością, przesuwając w jej stronę decyzyjność"

– powiedział gość Studia Polskiej Agencji Prasowej.

Wdówik wskazał także na to, że kluczowym elementem w poprawie sytuacji osób niepełnosprawnych było powstanie Funduszu Solidarnościowego.

"Naszym największym osiągnięciem jest Fundusz Solidarnościowy. Pozwolił na jakościową zmianę życia właśnie poprzez uruchomienie programów asystencji osobistej, których wcześniej nie było, czy poprzez uruchomienie programów opieki wytchnieniowej"

– dodał

Będą też inne rozwiązania!

Wdówik przekazał także, że rząd intensywnie pracuje nad realizacją programu centrów opiekuńczo-mieszkalnych, których celem jest uzupełnienie systemu wsparcia osób niepełnosprawnych poprzez stworzenie dodatkowej usługi w postaci zapewnienia możliwości zamieszkiwania w formie pobytu dziennego lub całodobowego. W zakresie pomocy mieszkaniowej został uruchomiony także program wspomaganych społeczności mieszkaniowych dla osób wymagających całodobowej opieki.

"Wspomagane społeczności mieszkaniowe nie są domami pomocy społecznej, tylko miejscem, gdzie na podstawie umowy najmu, osoba niepełnosprawna ma pokój z łazienką z aneksem kuchennym i wszystkie usługi, które są jej potrzebne do życia"

– powiedział Wdówik.

Wskazał także, że sukcesywnie zwiększana jest wysokość świadczeń dla osób niepełnosprawnych.

"Mamy świadomość potrzeb finansowych. Zmieniliśmy wysokość renty socjalnej, podejmując po pierwsze kluczową decyzję co do jej wysokości. Systemowo z 84 proc. płacy minimalnej powiększyliśmy ją do 100 proc. płacy minimalnej. Po drugie, waloryzacja, która też w sposób znaczący zwiększa (kwotę renty socjalnej)"

– wskazał Wdówik.

"W tej chwili wysokość renty socjalnej wynosi 1588 złotych i 44 grosze (brutto)"

– przypomniał.

Poprzedni protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwał od 18 kwietnia do 27 maja 2018 r. Zgłaszali oni wtedy dwa postulaty – zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Protestujący przekonywali, że zrealizowano wtedy jeden ich postulat – podniesienie renty socjalnej. Po proteście ich uczestnicy, m.in. Iwona Hartwich, otrzymali zakaz wstępu do Sejmu. Hartwich w 2019 r. kandydowała jednak do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej i została wybrana.

Hartwich brała też udział we wcześniejszej okupacji Sejmu między marcem a kwietniem 2014 r. Rodzice dzieci niepełnosprawnych wywalczyli wówczas podwyżkę świadczenia pielęgnacyjnego, wynoszącego wtedy 820 zł.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Koalicja Obywatelska #opozycja #polityka #Polska #Sejm

az