Podczas wiecu Donalda Tuska w Legionowie doszło do ataku na dziennikarzy TVP. Jeden z zaatakowanych, Adrian Borecki, poinformował, że został opluty przez zwolenników PO. Próbowano grzebać też w sprzęcie operatora kamery. Ekipa telewizji publicznej była popychana i obrażana.
"Gdy chciałem zadać pytanie Donaldowi Tuskowi o tę skandaliczną wypowiedź Manfreda Webera odnośnie likwidacji Prawa i Sprawiedliwości, wpierw zostałem wepchnięty w samochód Donalda Tuska, była próba zgniecenia mnie również przez ochroniarzy Donalda Tuska. Później spotkało mnie coś, co nie mieści się w głowie, coś ,co nie powinno mieć miejsca w cywilizowanym świecie – zostałem opluty przez zwolennika Tuska"
– mówił Borecki.
Politycy PO o ataku na dziennikarza TVP: "Nie widziałam, nie słyszałam", "Nie znam tematu", "Pierwsze słyszę"
Z kolei Jan Grabiec, rzecznik PO, pytany o tę sprawę, oświadczył, że to dziennikarz powinien przeprosić, bo... źle się zachowywał. Portal niezalezna.pl skontaktował się z politykami Platformy Obywatelskiej, aby dowiedzieć się, czy potępiają oni tego typu wulgarne ataki na dziennikarzy.
- Joanna Fabisiak, posłanka: "Proszę pana, nie widziałam, nie słyszałam. Odcięłam się na dwa dni od polityki. Mam prawo. Pozwoli Pan, że dziś nie skomentuję. Dwa dni jestem na wakacjach"
- Joanna Frydrych, posłanka: "Ja nie widziałam tego. Nie widziałam, bo jestem w terenie cały czas, więc niestety nie mogę. Nie udzielę panu w tym momencie odpowiedzi. W ogóle nie znam tematu". Zapytana, czy potępia plucie na dziennikarzy, odparła: "Jestem przeciwnikiem każdego takiego jakiegokolwiek zachowania agresji. Nie znam tematu, nie chcę się wypowiadać na ten temat".
- Tomasz Głogowski, poseł: "Nikogo nie należy opluwać, ale zakłada pan tezę, że to był zwolennik jakiejś partii. Nikt nikogo nie powinien opluwać. Sprawy nie znam, pierwsze słyszę".
- Jolanta Hibner, senator: "Ja nic nie wiem, bo ja nie znam tego. Nie mogę się odnieść do czegoś, czego nie widziałam, nie słyszałam".
- Marek Hok, poseł: "Ja nie wiem, nie znam sytuacji. Uważam, że należy szanować ludzi i ich poglądy. Nic więcej panu nie powiem, bo nie znam kontekstu, więc trudno mi powiedzieć jak to było. Nie miałem możliwości oglądania".
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Mateusz Mol