Poseł PO Izabela Leszczyna znana jest ze swoich wpadek, przejęzyczeń, a czasami z rozbrajającej szczerości. Polityk wielokrotnie ujawniała, co zrobi ekipa Tuska, jeśli dojdą do władzy. Tym razem jednak przebiła samą siebie. Według byłej wiceminister finansów, „cena benzyny jest niższa, niż być powinna”. Ale gdy PO dojdzie do władzy, to już zupełnie inna sytuacja. Wówczas cena benzyny będzie… jeszcze niższa. ZOBACZ WIDEO
Nie tak dawno w „Gazecie Wyborczej” narzekano, że paliwa w Polsce są zbyt tanie. Taki przekaz dnia serwowała dziś w Radiu Zet polityk opozycji. W wywiadzie usiłowała przekonać, że cena benzyny jest niższa niż powinna być.
Uwaga, cena benzyny jest niższa, niż być powinna i ekonomiści wyliczyli, że gdyby Obajtek nie manipulował z ceną benzyny po to, by PiS wygrał wybory, to inflacja byłaby o 1,5 pkt proc. wyższa
Chwilkę później, w tym samym wywiadzie zapewniła, że jeśli Platforma Obywatelska dojdzie do władzy, to benzyna będzie… tańsza.
Jak wygra Platforma benzyna będzie dużo tańsza? Tak czy nie? – pytał prowadzący.
– Tak – zapowiedziała bez wahania polityk PO.
🔥HIT🔥 Leszczyna: Cena benzyny jest niższa niż być powinna...
— APrawdaWasWyzwoli (@KrzychuBlues) October 6, 2023
Jak PO wygra wybory, benzyna będzie dużo tańsza? TAK🤦♂️
Pytanie: Komu to się spina?#PlatformaOsłów pic.twitter.com/VQjby6j92N
Politycy opozycji nie przestają nakręcać tematu rzekomego kryzysu paliwowego. Według nich ceny na Orlenie są niskie ze względu na wybory, a paliwa na stacjach już zaczyna brakować. Udowodnić to postanowił poseł Platformy Obywatelskiej Piotr Borys. Takiej wpadki dawno nie było.
Swoich sił w tej walce próbował również i Roman Giertych. Dwa razy nie trafił…
Najpierw polityk usiłował przekonywać, że na stacjach benzynowych zaczęła się reglamentacja paliwa. Następnie próbował udowodnić, że Orlen ma problem z paliwem na stacji… która nie istnieje.