Władze KO nie znalazły dla mnie miejsca na liście wyborczej - poinformował na Twitterze płk Adam Mazguła, znany z czynnego udziału w protestach Komitetu Obrony Demokracji oraz licznych komentarzy uderzających w obóz rządzący. Mazguła przez ostatnie osiem lat atakował PiS, a tymczasem to jego własny wódz z niego zrezygnował. Były wojskowy wrzucił na Twittera swoje zdjęcie z Donaldem Tuskiem, na którym... przekreślił własną postać.
Władze KO nie znalazły dla mnie miejsca na liście. Widać są na Opolszczyźnie bardziej aktywni, merytoryczni, narażający się na represje, ale walczący 8 lat na ulicach i w sieci z PiS. A może nie chodzi o walkę? Powodzenia Wodzu!
Jego wierność "Wodzowi" jest jednak na tyle duża, że do wpisu dodał zdjęcie z Tuskiem, na którym przekreślił siebie, a nie lidera Platformy Obywatelskiej.
Władze KO nie znalazły dla mnie miejsca na liście. Widać są na Opolszczyźnie bardziej aktywni, merytoryczni, narażający się na represje, ale walczący 8 lat na ulicach i w sieci z PiS. A może nie chodzi o walkę?
— Adam Mazguła (@amazgula) August 9, 2023
Powodzenia Wodzu!@donaldtusk @Platforma_org @Andrzej_Bula pic.twitter.com/yQHG5Evwyl
Postać Mazguły w ostatnich kilku latach trochę przycichła, ale wcześniej stała się szerzej znana, gdy zaczął aktywnie działać w "ulicznej" opozycji, biorąc udział w antyrządowych protestach i manifestacjach. W szczególności dał się poznać jako obrońca tych, których objęła ustawa dezubekizacyjna. Szeroko cytowana była jego wypowiedź o stanie wojennym.
Nie powiem, oczywiście były tam bijatyki, jakieś ścieżki zdrowia, ale generalnie najczęściej jednak dochowano jakiejś kultury w tym wszystkim, w tym całym zdarzeniu. Ja przeżyłem już stan wojenny, byłem już dorosłym oficerem i nie pamiętam, żeby po ulicach działy się jakieś dziwne rzeczy, jakieś szczególne prześladowania
- mówił w 2016 r. Adam Mazguła.
Z kolei wojskowi przełożeni pisali w latach 80. o Mazgule, że "w okresie stanu wojennego wzorowo realizował stawiane przed nim zadania".