"Tusk i jego partia są ogrywani w PE na każdym kroku"
Europosłowie PiS zorganizowali dziś konferencję prasową poświęconą zagrożeniom handlowym i gospodarczym dla Polski, jakie mają miejsce w czasie rządów koalicji 13 grudnia.
"Pamiętamy słynne słowa Donalda Tuska, że nie da się ograć w UE. Tymczasem on i jego partia są ogrywani w PE na każdym kroku. Tusk jest ogrywany w kontaktach zewnętrznych, dot. negocjacji pokojowych na Ukrainie czy w relacjach z USA. Premier Tusk nie wypełnia swojej roli jako premier kraju, który sprawuje prezydencję w UE. Szczególnie dotkliwa jest kwestia budżetu unijnego na kolejne 7 lat. To przecież Polska ma swojego komisarza, który odpowiada za ten budżet. Jeżeli na takim polu ponosimy porażki, to gdzie wygrywamy?"
– powiedział europoseł Adam Bielan.
Waldemar Buda zwrócił uwagę na cele, jakie sobie stawiano.
"Pamiętacie, jakie cele postawiliśmy sobie przed początkiem prezydencji od jej rozpoczęcia - zatrzymanie Paktu Migracyjnego, wycofanie się z elementów Zielonego Ładu, zatrzymanie umowy z krajami Mercosur. Jak spojrzymy, co z tych spraw udało się załatwić, to nie ma żadnego efektu. Wszystkie tematy, które są dla Polski ważne, mają być odsunięte w czasie"
– podkreślił.
Przypomniał, że "zupełnie przemilczana jest sytuacja współpracy gospodarczej z Ukrainą - od 6 czerwca ma wejść nowa, szeroka umowa o wolnym handlu UE z Ukrainą, równolegle toczona jest dyskusja dot. zatwierdzenia negocjacji z krajami Mercosur na handel z UE".
"To już jest fakt. Jedyną nadzieją w tej sprawie są deklaracje Karola Nawrockiego, który będzie się temu sprzeciwiał"
– ocenił.
"To jest tragiczne z punktu widzenia polskiej racji stanu"
Europoseł Tobiasz Bocheński wskazał, że "Donald Tusk nie tylko jest ogrywany w UE, ale do większości gier nie jest zapraszany do stołu".
"Przegrał Pakt Migracyjny, przegrywa Mercosur, najprawdopodobniej nic nie robi w kwestii sprowadzania w nieograniczonej liczbie produktów z Ukrainy do UE, w katastrofalny sposób jest ogrywany w kwestii obronności. To policzki wymierzone w polski rząd, a Donald Tusk, mimo tych ciosów, dalej się uśmiecha. To tragiczne z punktu widzenia polskiej racji stanu. Nawołujemy do otrzeźwienia naszych koleżanek i kolegów z innych frakcji, aby zaczęli głosować za polską racją stanu i bronili polskiego przemysłu obronnego i polskiego dowodzenia nad Wojskiem Polskim"
– powiedział.
Szantaż wobec Polski
Piotr Muller mówił o kwestiach związanych z energetyką.
"Widzieliśmy ostatnio gigantyczny kryzys energetyczny w Hiszpanii. Jednym z elementów stabilizującym nasz system energetyczny w przyszłości ma być budowa elektrowni jądrowej w Polsce, na którą umowa została podpisana za czasów PiS. Jak się okazało, KE szantażuje Polskę - jeżeli chodzi o wyrażenie zgody na udzielenie pomocy publicznej i budowę elektrowni jądrowej w Polsce"
– mówił polityk.
Dodał, że "KE, wykorzystując spór pomiędzy USA a UE, za zakładnika trzyma naszą elektrownię jądrową".
"Bez zgody KE nie będzie można udzielić pomocy publicznej i zrealizować polsko-amerykańskiej umowy. Donald Tusk i jego rząd kompletnie nic nie robi w tej sprawie"
– stwierdził.