Pełna gotowość operacyjna polskich baterii Patriot
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odebrał dziś meldunek o osiągnięciu pełnej gotowości operacyjnej przez pierwsze dwie baterie systemu obrony powietrznej Wisła, czyli baterii Patriot.
- To jest historyczny moment, na który czekaliśmy od lat. Przed chwilą odebrałem meldunek o pełnej gotowości systemu Patriot w 3. Brygadzie Rakietowej Obrony Powietrznej w 37. dywizjonie rakietowym obrony powietrznej, który tymi bateriami zarządza
– powiedział szef MON.
To właśnie do tej jednostki trafiły pierwsze 2 baterie Patriotów dostarczone do Polski.
Błaszczak: To rząd PiS realnie zadbał o rozwój sił zbrojnych
Do dzisiejszej wypowiedzi Władysława Kosiniaka-Kamysza odniósł się dziś Mariusz Błaszczak, poseł PiS, były minsiter obrony narodowej.
Polskie Patrioty to najnowocześniejszy, najlepszy system antyrakietowy, który osiągnął pełną gotowość operacyjną. W 2018 roku podpisałem pierwszy kontrakt na dostawę dwóch baterii Patriot. W 2023 roku kolejny na dostawę sześciu baterii Patriot
– wskazał polityk.
Błaszczak przypomniał również, iż "to rząd Prawa i Sprawiedliwości przywrócił obronę antyrakietową Warszawy, dziś niebo nad Polską jest jeszcze bardziej bezpieczne".
To rząd Prawa i Sprawiedliwości realnie zadbał o rozbudowę i rozwój polskich sił zbrojnych
– podsumował.
System Patriot osiągnął pełną gotowość operacyjną. To efekt działań rządu Prawa i Sprawiedliwości. pic.twitter.com/ezYj5WPBuk
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 18, 2025
MIM-104 Patriot, to mobilny system rakietowy ziemia-powietrze zaprojektowany jeszcze pod koniec lat 60., produkowany w zakładach Raytheon Missiles & Defense w Tucson w stanie Arizona wszedł do służby w armii Stanów Zjednoczonych w 1984 r. W skład zestawu wchodzi radar zdolny wykrywać cele oddalone o ponad 150 km, który może śledzić i naprowadzać rakiety jednocześnie na wiele z nich. Maksymalny zasięg systemu jest zależny od wersji wykorzystywanych rakiet. Największy zapewnia PAC-3 MSE – to 160 km przy maksymalnym pułapie 30 km.
W skład baterii, oprócz radaru, wchodzi też stacja kierowania ogniem, zespół wyrzutni (ich liczba jest zmienna, np. w standardzie amerykańskim jest ich sześć, a w systemach zakupionych m.in. przez Polskę – osiem), centrala łączności umożliwiająca działanie z innymi skoordynowanymi systemami obrony przeciwlotniczej, a także pojazdy transportowe i serwisowe. Systemy Patriot uznawane są za jedne z najskuteczniejszych na świecie, są też jednak niezwykle drogie – wedle szacunków, koszt jednej baterii to ok. 1 miliard dolarów.