W miniony piątek Sejm uchylił immunitet posłowi Prawa i Sprawiedliwości, byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze w odniesieniu do 26 zarzutów, które chce mu postawić Prokuratura Krajowa, w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Sejm wyraził także zgodę na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie byłego szefa MS aktualnie czasowo przebywa w Budapeszcie. Wykonanie postanowienia o zatrzymaniu powierzono funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Najbardziej zadziwiające w całej sprawie jest to, że prokuratura Waldemara Żurka "rozlicza" kwestię Funduszu Sprawiedliwości z okresu, kiedy na czele resortu sprawiedliwości stał Zbigniew Ziobro, jednocześnie przymykając oko na identyczne działania z udziałem członków koalicji 13 grudnia. Czyli... działania te, idąc tokiem rozumowania prokuratury Żurka, są legalne tylko wtedy, gdy stoją za nimi przedstawiciele obecnej władzy? Takie pytania stawiają w mediach społecznościowych politycy opozycji.
Hipokryzja obozu władzy
Bo na przykład - szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wziął ostatnio udział w prezentacji nowoczesnego tomografu wykorzystującego technologię zliczania fotonów w 5. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Krakowie. Chętnie fotografował się z tymże sprzętem, co punktuje dziś Zbigniew Ziobro.
Na górze zdjęcie z uroczystego przekazania tomografu szpitalowi w Czarnowie. Na dole przekazanie tomografu szpitalowi w Krakowie. Posłów z górnego zdjęcia ściga prokuratura. Posła z dolnego nie ściga. Posłowie na górze odnoszą korzyść osobistą z przestępstwa, a poseł na dole nie odnosi. Premierze Kosiniak-Kamysz, od wielu lat promujesz się przy okazji takich wydarzeń. Tobie wolno? Jak patrzysz rano w lustro i widzisz obłudnego cynika, nie masz mdłości?
– napisał polityk, zestawiając we wpisie dwa zdjęcia....
Również Michał Wójcik, były wiceminister sprawiedliwości skomentował Kosiniaka-Kamysza z "uśmiechniętym" tomografem"Panie Premierze Kosiniak-Kamysz- atakujecie nas za wsparcie strażaków i szpitali. Nazywacie nas złodziejami. Jak w takim razie nazwać poniższe wydarzenie? Środki z KPO, przypadkiem Pański okręg wyborczy. Czy Pan miał udział, Panie Premierze, w pozyskaniu tego sprzętu?".
Internauci przypomnieli również, jak w marcu 2024, szef MSWiA - Marcin Kierwiński, chwalił się w mediach społecznościowych przekazaniem wozu strażackiego dla OSP w Raciążu.
Ja tu widzę materiał na zarzuty za „korzyść osobistą i polityczną” jak u Zbigniewa Ziobry i u mnie.
– napisał Michał Woś, odnosząc się do tego faktu.
Okazuje się, że na uroczystościach przekazywania wozów strażackich ochoczo fotografował się również Kosiniak-Kamysz. Sebastian Kaleta, b. wiceminister sprawiedliwości rzucił światło na ciekawy "przypadek".
Rząd ściga min. Ziobrę za rzekome „korzyści polityczne” z Funduszu Sprawiedliwości, bo dbał o bezpieczeństwo kraju. Panie Kosiniak-Kamysz – kto zyskał na wozie strażackim: Pan czy Pana teść, wójt gminy? Czekamy na oddanie się do dyspozycji prokuratury.
– czytamy.