Sąd Okręgowy w Warszawie rozpoznawał dziś wniosek w trybie wyborczym, który politycy PO złożyli przeciwko premierowi. Chodzi o słowa szefa rządu, które padły 15 września podczas spotkania z mieszkańcami Świebodzina (woj. lubuskie). Premier zarzucił wówczas koalicji PO-PSL, że wbrew deklaracjom liderów tych partii, w czasie jej rządów, nie budowano dróg i mostów.
Żeby nie być gołosłownym powiem tak: nasi poprzednicy (...) przez osiem lat wydali 5 mld zł na drogi lokalne. To jest tyle, ile my wydajemy w ciągu jednego do półtora roku, porównajcie sobie
- mówił Morawiecki.
Sąd Okręgowy w Warszawie początkowo oddalił pozew, który politycy Platformy złożyli w zeszły wtorek. Uznał, że nie podlega on rozpoznaniu w trybie wyborczym. Jak uzasadniała wówczas sędzia stołecznego sądu Sylwia Urbańska, uczestnik postępowania, czyli wskazany we wniosku PO, premier Morawiecki, nie spełnia kryteriów wskazanych w art. 111 kodeksu wyborczego, który opisuje, w jakich okolicznościach można złożyć tzw. pozew w trybie wyborczym.
Dziś Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek Komitetu Wyborczego Koalicji Obywatelskiej wobec premiera Mateusza Morawieckiego.
Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne. Strony mają obecnie 24 godziny na zażalenie, które można złożyć do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Sąd okręgowy uznał dziś, że nie doszło do kłamstwa wyborczego, a wypowiedź premiera miała charakter ocenny.
Tej wypowiedzi nie można traktować jako wypowiedź wiążącą i bezpośrednio zobowiązującą. Według sądu w przypadku tych wypowiedzi nie doszło do kłamstwa wyborczego. Wypowiedź miała charakter ocenny. W związku z tym nie mogła być przedmiotem procedowania sądu, czyli wydania pozytywnego rozstrzygnięcia o przeprosinach, o które wniósł wnioskodawca
- mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Radosław Tukaj.
W ubiegły czwartek politycy PO złożyli zażalenie do Sądu Apelacyjnego na postanowienie Sądu Okręgowego. Dzień później Sąd Apelacyjny uchylił postanowienie sądu niższej instancji i tym samym skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Dzisiejsza rozprawa rozpoczęła się po godzinie 11.