- Donald Tusk to grabarz polskiej gospodarki, polskiego przemysłu, to likwidator ambitnych projektów - skomentował Ireneusz Zyska decyzję o zakończeniu projektu dotyczącego produkcji Izery.
Polska marka samochodu elektrycznego Izera nie powstanie. Ministerstwo aktywów państwowych porzuciło ostatecznie projekt. Powołana do powstania marki spółka Electromobility Poland ma zostać wykorzystana do budowy "klastra elektromobilności".
- Dla nas jest to decyzja skandaliczna, niezrozumiała, wymierzona w polski przemysł, w rozwój miejsc pracy, w rozwój również regionu, który jest w trakcie trudnego procesu transformacji - powiedział Ireneusz Zyska.
Donald Tusk to grabarz polskiej gospodarki, polskiego przemysłu, to likwidator ambitnych projektów, które rozpoczął rząd Premiera Mateusza Morawieckiego
Zwrócił się do rządzących, by zmienili zdanie dotyczące swojej decyzji. Podkreślił, że techniczne warunki zostały spełnione. - Najlepsze renomowane firmy audytorskie twierdzą, że projekt należy kontynuować, bo takie audyty były wykonane - dodał Zyska.
Polskie elektryki miały być produkowane na Śląsku. Prototyp Izery został zaprezentowany na początku 2023 roku. Rodzime samochody miały być tańsze niż porównywalne samochody tej samej klasy i bardziej dostępne dzięki krajowej produkcji. Plany jednak drastycznie się zmieniły po wygranej przed koalicję 13 grudnia wyborach i zmianie rządu.