Szymon Hołownia zaprezentował dziś dwa sondaże. Wcześniejszy pochodzi z Politico. Redakcja uśredniła wyniki z bliżej nieokreślonej liczby badań i wyszło, że… PiS traci, a Polska 5050 zyskuje. Prawdziwym hitem okazał się jednak kolejny post Hołowni. Lider ruchu pokazał wyniki sondażu, na czele którego znalazło się jego ugrupowanie. „Nie popadamy w euforię, tylko konsekwentnie pracujemy dalej dla Polski” - pisze były kandydat na prezydenta. Równie sensacyjne sondaże publikowano, gdy do Sejmu startowała Nowoczesna. Internauci już żartują, czy Hołownia to Petru-bis?
„Polska 2050 rośnie w sondażach” - czytamy na infografice, udostępnionej przez Hołownię. Sam lider ruchu wskazuje, że nie chce słuchać tych, którzy mówią "jeszcze nie teraz, poczekajmy, przyjdzie czas na wjazd na białym koniu". Hołownia przekonuje, że bycie w opozycji to dyskomfort, ale też „gotowość do walki, ciężka praca by Polacy uwierzyli, że jest nadzieja”. Przekonuje, że nie o przejęcie władzy chodzi, a „wzięcie odpowiedzialności”.
Na podstawie danych zebranych przez redakcję Politico powstał sondaż, którego wyniki opublikował na swoim profilu na Facebooku Hołownia.
Niewiele czasu minęło, by Hołownia opublikował kolejny post. Tym razem pochwalił się badaniem Instytutu Badań Spraw Publicznych (IBSP).
Pierwsze miejsce? Polska 2050 z wynikiem 27,7 proc. Dalej znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 26,9 proc. badanych; podium domknęła Koalicja Obywatelska z notą 20,2 proc. Według sondażu, w parlamencie znalazłoby się pięć ugrupowań. Pod wyborczym progiem uplasowano AgroUnię i Koalicję Polską.
Nie ma słowa o próbie, na jakiej wykonano badanie. Na stronie IBSP wyczytać można, że sondaże wyborcze przeprowadzane są metodą CATI (badanie telefoniczne).
Z sondażu Estymatora dla portalu DoRzeczy.pl z dnia 30 stycznia 2021 roku wynika, że Polska 2050 może liczyć na 14,6 proc. poparcia.
15 grudnia 2020 roku Kantar opublikował sondaż, w którym Polska 2050 uplasowała się na trzecim miejsce z poparciem 13 proc. respondentów.
Więcej, bo 16 proc. poparcia, ruch Hołowni uzyskał w badaniu CBOS z 11 grudnia 2020 roku.
Na okoliczność dzisiejszej publikacji Hołowni, wyszperaliśmy artykuł sprzed ponad pięciu lat. "Pompowanie sondażami. Kiedyś dali Wiplerowi 19 proc., dziś Petru dostał 31" - pisaliśmy w grudniu 2015 roku.
W swoim stylu wynik badania komentował wówczas na Twitterze Tomasz Lis.
"Zwolennicy PiS też już mają dość"
- pisał pod koniec 2015 roku.