Europejski Trybunał Praw Człowieka przyznał już sygnaturę akt dla pierwszej skargi w sprawie postępowania wobec ks. Olszewskiego. Skarga dotyczy politycznej stronniczości prokuratorów ścigających księdza, a także ograniczania prawa do obrony. – W tym postępowaniu z pewnością rozpatrywana będzie kwestia nielegalności Korneluka. Podkreślam, że jest to pierwsza ze skarg, jakie będzie rozpatrywał ETPC. Kolejne, m.in. dotyczące tortur wobec księdza, niebawem trafią do trybunału – mówi mecenas Michał Skwarzyński.
Sygnatura o numerze 23712/24 w sprawie Michał Olszewski przeciwko Polsce – to sygnatura akt sprawy, jaką będzie rozpatrywał Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyniku skargi na stronniczość prokuratorów zespołu nr 2 nielegalnej Prokuratury Krajowej, a także utrudniania obrony księdza przez śledczych.
Jak w informacji o przyjęciu skargi zaznaczył ETPC, prokuratorzy prowadzący sprawę ks. Olszewskiego mają negatywny stosunek do uprzedniego kierownictwa resortu sprawiedliwości, co może oznaczać konflikt z wymogiem bezstronności z przyczyn politycznych. Trybunał rozpatrzy także kwestię utrudniania do obrony m.in. poprzez ograniczanie dostępu do akt, w tym dostępu do nich w postaci elektronicznej.
– Trybunał w tej skomasowanej formie informuje o przyjęciu skargi, w której zawarłem szereg zastrzeżeń dotyczących łamania prawa w postępowaniu wobec ks. Olszewskiego od samego początku tej sprawy, a co narusza prawa człowieka. Chodzi m.in. o prawo do bezstronnego oskarżyciela. Próby przesłuchania obrońcy jako świadka już na samym początku postępowania (chodzi o próbę przesłuchania mec. Wąsowskiego w kwietniu br. – przyp. red.), brak dostępu do akt, ale także brak informowania obrony o szeregu kwestiach, w tym o czynnościach podejmowanych w ramach śledztwa
Skwarzyński podkreśla, że zespół śledczych numer 2 nielegalnej Prokuratury Krajowej jest stronniczy od momentu powołania tego zespołu.
– Wszyscy obecni prokuratorzy zespołu śledczego nr 2 podlegają oczywistemu wręcz wyłączeniu w tej sprawie. To osoby mające konflikt na tle służbowym z byłym kierownictwem resortu sprawiedliwości i w oczywisty sposób nie korzystają z domniemania bezstronności, niezależności i nie gwarantują rzetelnego procesu. Tymczasem wydaje się, że było to kryterium wyboru do zespołu śledczego
Podkreśla, że przy okazji badania tej skargi trybunał będzie zmuszony wziąć pod uwagę nie tylko kwestię bezstronności, ale wprost legalności tego zespołu śledczych ze względu na nielegalność Korneluka jako prokuratora krajowego. – Tym bardziej że to dopiero pierwsza skarga, jaką rozpatrywać będzie ETPC w tej sprawie. Za chwilę trafią kolejne. Dotyczące właśnie nielegalności całego postępowania ze względu na nielegalność obecnego kierownictwa Prokuratury Krajowej, skarga na próbę wprowadzenia zakazu kontaktowania się obrońcy z klientami i wreszcie tortur ks. Olszewskiego – zapowiada Skwarzyński.
Tłumaczy, że skarga dotycząca tortur jest w trakcie przygotowania, ale 29 listopada obrona otrzyma dostęp do całych akt sprawy i w postaci elektronicznej. Może okazać się, że w pełnych aktach znajdują się wątki, fakty, które warto zawrzeć w skardze na tortury, tak by nie uzupełniać później materiału przekazanego trybunałowi. – Oczywiście w tej skardze znajdą się nie tylko fakty dotyczące postępowania wobec księdza ze strony funkcjonariuszy służb, ale także działania prokuratury. Tak np. dopiero teraz otrzymałem odpisy decyzji o przyznaniu choremu księdzu w areszcie specjalnego karmienia dwa razy, choć wnosiliśmy o pięć razy w tygodniu, do dziś nie mam odpisu decyzji w sprawie ograniczenia dostępu do książek – mówi Skwarzyński, podkreślając, że takie działania nie tylko ze strony prokuratorów mają najprawdopodobniej maksymalnie opóźnić sytuację, w której o sprawie ks. Olszewskiego decydować będą organizacje międzynarodowe.
Przypomnijmy, że sprawą tortur wobec księdza zajmie się komitet ds. tortur ONZ. Jest już nadana wstępna sygnatura akt – ref: UR/UST/24/POL/6.
Czytaj więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie"!