Przypominamy: kilka dni przed drugą turą wyborów prezydenckich, posłanka Koalicji Obywatelskiej, działająca w sztabie Rafała Trzaskowskiego - Kinga Gajewska - odwiedziła Dom Pomocy Społecznej, w którym działa również hospicjum z... workami ziemniaków.
Gajewska i ziemniaki
Fala krytyki spadła na nią z uwagi na zdjęcia, które ochoczo opublikowała w sieci. Pozowała na nich z uniesionym w górę kciukiem, workiem ziemniaków oraz... chorymi pacjentami.
Gdy liczba negatywnych komentarzy osiągnęła apogeum, Gajewska zdecydowała się przeprosić. Ale tylko za to, że... opublikowała fotki. Czyli, autorefleksji nie było.
Później - o Gajewskiej, w przestrzeni medialnej, słuch zaginął. Od 29 maja, na jej koncie na platformie x.com na próżno szukać jakiegokolwiek nowego wpisu. Na Facebooku zaś ograniczyła możliwość dodawania komentarzy.

Zagroziła. I to w Sejmie
Wczoraj, przy okazji expose Donalda Tuska oraz głosowania nad wotum zaufania dla rządu, Gajewska pojawiła się w Sejmie. Ba, wyszła nawet na mównicę sejmową, grzmiąc na temat sytuacji nauczycieli.
Jej przemówienie było przerywane przez polityków opozycji, którzy przypomnieli haniebną akcję z ziemniakam. I choć posłanka KO początkowo starała się zakrzyczeć przeciwników politycznych, w końcu nie wytrzymała. I rzuciła pewnego rodzaj groźbą.
Szanowny panie Suski, tak, popełniłam błąd. Natomiast, choć nie cierpi pan głodu, jak widzę, będę pierwszą osobą, która będzie przychodziła do was i was karmiła, chętnie przyjdę z ziemniakami pod cele. Bo Matecki zmarniał, więc mu pomogę. Dziękuję.
– powiedziała.
Pomijając tekst o "celach", który był wyraźnym sygnałem dalszej zapowiedzi ekipy rządzącej wobec opozycji, poruszając temat Dariusza Mateckiego, znów wystawiła się na ostrzał. Jak przypominamy, poseł PiS, walczy z ciężką chorobą, co odbija się na jego stanie psychofizycznym.
To jest niepojęte moi drodzy.
— Jan Molski 🇵🇱 (@JanMolskiIII) June 11, 2025
Po tym wszystkim, co Gajewska zrobiła w ciągu ostatnich lat, ta postanowiła wyjść na mównicę i gadać o willach i ‘złodziejstwie PiS-u’. Kończąc swój wywód atakiem na Dariusza Mateckiego, zapominając, że ma nowotwór żołądka.
Po prostu obrzydliwe. pic.twitter.com/RMcnP5CoBu
Zresztą, sam Matecki, odpowiedział na ten atak.
„Zmarniałem” ponieważ wykryto u mnie zmiany nowotworowe i mam radykalną dietę.
– napisał w mediach społecznościowych.
Droga poseł @gajewska_kinga, dziękuję za ziemniaki, odpowiadam: „zmarniałem” ponieważ wykryto u mnie zmiany nowotworowe i mam radykalną dietę. pic.twitter.com/j80jqS5Hai
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) June 11, 2025