Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Do czego doprowadzi zapaść służby zdrowia? "Ludzie bez opieki zaczną umierać w swoich domach"

- NFZ tonie, a rząd udaje, że wszystko jest w porządku. Pacjenci — także onkologiczni — są odsyłani do domów, zabiegi wstrzymywane, a dyrektorzy szpitali czują się zastraszani - alarmuje poseł PiS Mateusz Morawiecki. Polityk podkreślił, że "potrzeba natychmiastowego, trwałego dofinansowania i prawdziwej reformy systemu".

Autor: Mateusz Mol

Dramat w ochronie zdrowia 

Od wielu miesięcy na łamach portalu Niezalezna.pl opisujemy trudną sytuację polskich szpitali. Niedostateczne finansowanie sprawia, że placówki muszą przesuwać terminy planowanych zabiegów, a część oddziałów jest zamykana. Najpoważniejsze obawy budzi obecnie sytuacja w obszarze onkologii.

O dramatycznej sytuacji w szpitalach mówił ostatnio Łukasz Jankowski, szef Naczelnej Rady Lekarskiej. 

Ze względu na obiektywne przesłanki, dyrektorzy boją się mówić pod nazwiskiem. Często dostajemy telefony, że "jeśli będzie pan miał mikrofon panie prezesie, to proszę powiedzieć, że są problemy, ja nie powiem pod nazwiskiem

– mówił.

Dodał, iż "wiemy o przykładach, kiedy dyrektorzy dostają tzw. przykaz z góry: 'macie robić tak, żeby było w porządku, żeby opinia publiczna uważała, że jest ok, jeśli odsyłacie pacjentów to tak, żeby media się nie dowiedziały' ". Niedawno premier Donald Tusk odnosząc się do tych sygnałów oznajmił, że "to jest kłamstwo". 

"Ludzie bez opieki zaczną umierać swoich domach" 

Do dramatu w polskiej ochronie zdrowia odniósł się poseł PiS Mateusz Morawiecki w nagraniu opublikowanym na portalu X. 

Brak środków, presja i polityczna cenzura. Tak niestety wygląda dziś polski szpital od środka

– powiedział były premier.

W materiale przypomniane, że "w polskich szpitalach coraz częściej zapada cisza, lekarze odsyłają pacjentów, nawet tych onkologicznych, bo nie ma środków, nie ma miejsc, nie ma decyzji".

Jedyną decyzją narzuconą z góry jest ta o zachowaniu milczenia. Politycy koalicji rządzącej jak cenzorzy wywierają presję na kadry medyczne. To prawdziwy skandal. Rząd tradycyjnie zamiast ratować sypiący się system ochrony zdrowia, skupia się tylko na ratowaniu własnego PR-u. Ale tej rzeczywistości nie da się już zakrzyczeć kolejnym bezwartościowym TikTokiem premiera, czy kolejną wydumaną pseudo-aferą. Na tym etapie to już tylko kwestia czasu, aż ludzie bez opieki zaczną umierać swoich domach

– słyszymy.

Na koniec Morawiecki apeluje: "Dość strachu, dość cenzury, dość zamiatania pod dywan ważnych spraw. Czas zacząć ratować polską służbę zdrowia!". 

W innym wpisie polityk wskazał, iż "NFZ tonie, a rząd udaje, że wszystko jest w porządku".

 Pacjenci — także onkologiczni — są odsyłani do domów, zabiegi wstrzymywane, a dyrektorzy szpitali czują się zastraszani. Nie ma na to naszej zgody!  Zdrowie to nie propaganda. Potrzeba natychmiastowego, trwałego dofinansowania i prawdziwej reformy systemu. Państwo ma obowiązek stanąć po stronie chorych — nie politycznych interesów.

– czytamy.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: x.com, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane