Minister edukacji i nauki odniósł się do wypowiedzi lidera PO Donalda Tuska dotyczącej obecności krzyży w polskich szkołach czy urzędach. - Na szczęście w Polsce mamy wolność religijną i to rodzice wraz z dyrekcją decydują, czy w szkole są i jakie są symbole religijne, zresztą zgodnie z orzecznictwem ETPC i polskich sądów - stwierdził Przemysław Czarnek.
Lider PO Donald Tusk w czwartkowym czasie z internautami został zapytany, czy jego zdaniem w szkołach powinny wisieć krzyże.
"Uważam, że nie" - odpowiedział.
"Bardzo chciałbym, żeby tym miejscem, w którym ci, którzy wierzą, mogli się spotkać w pokoju i wzajemnym zaufaniu, pomodlić się, żeby to były kościoły, a nie urzędy publiczne, czy szkoły. Szkoła powinna uczyć nas wzajemnego respektu i szacunku, niezależnie od tego, czy ktoś jest wierzący, czy nie"
- zaznaczył Tusk.
Jego zdaniem, miejsca publiczne, takie jak Sejm czy szkoła, "powinny być wolne od symboliki religijnej".
Wypowiedź lidera PO skomentował na Twitterze minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
"Na szczęście w Polsce mamy wolność religijną i to rodzice wraz z dyrekcją decydują czy w szkole są i jakie są symbole religijne, zresztą zgodnie z orzecznictwem ETPC i polskich sądów. Wolność, a nie dyktaturę lewactwa i ateizmu jak na Zachodzie"
- napisał Czarnek na Twitterze.
Na szczęście w Polsce mamy wolność religijną i to rodzice wraz z dyrekcją decydują czy w szkole są i jakie są symbole religijne, zresztą zgodnie z orzecznictwem ETPC i polskich sądów. Wolność, a nie dyktaturę lewactwa i ateizmu jak na Zachodzie.https://t.co/jttRHxksrb
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) August 6, 2021
Minister w rozmowie z tvp.info dodał, że zarówno Europejski Trybunał Praw Człowieka, choćby w głośnej sprawie Finki Laudsi we Włoszech, jak i polskie sądy, w tym WSA w Warszawie, „wypowiadały się jednoznacznie, że obecność symboli religijnych w przestrzeni publicznej, w tym w szkołach, jest elementem wolności religijnej”.
– Panu Tuskowi brakuje elementarnej tolerancji dla wierzących – dość charakterystyczna postawa dla ludzi dyktatury lewackiej
– powiedział szef MEiN.