Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Prorosyjska partia Zmiana wpadła w furię. Zobacz co zrobili po wizycie Trumpa w Polsce

Choć brzmi to jak jakiś ponury żart, niestety nim nie jest.

rz

Choć brzmi to jak jakiś ponury żart, niestety nim nie jest. Jak dowiedział się portal niezalezna.pl, prorosyjska partia Zmiana skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o wizytę Donalda Trumpa w Warszawie. Działacze Zmiany zarzucają politykom Prawa i Sprawiedliwości... zdradę dyplomatyczną.

Ostatnie działania prorosyjskiej partii Zmiana doprawdy zakrawają na absurd. Działacze formacji postanowili zawiadomić prokuraturę w związku z wizytą prezydenta USA w Polsce. Zarzucają oni posłom Prawa i Sprawiedliwości „działanie na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją”. Przypomnijmy, że w maju 2016 Mateusz P., lider prorosyjskiej partii Zmiana został zatrzymany przez ABW w maju i usłyszał zarzut szpiegostwa.

CZYTAJ WIĘCEJ:Bez pobłażania dla Mateusza P. Lider partii Zmiana pozostanie w areszcie

Co tak rozwścieczyło działaczy prorosyjskiej partii, której lider sam usłyszał zarzut szpiegostwa? Nie spodobało im się, że tak wielu Polaków pojawiło się w Warszawie na pl. Krasińskich w czasie przemówienia Donalda Trumpa.

W imieniu Zarządu Krajowego ZMIANY, Sekretarz Generalny Tomasz Jankowski, złożył do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 129 kk tj. zdrady dyplomatycznej.

Już sama treść zawiadomienia wygląda jak kiepski żart. Niestety działacze partii zmiana działają całkiem na poważnie:

Jako obywatele Rzeczypospolitej Polskiej - uważamy za swój obowiązek zawiadomić Prokuraturę Krajową o czynach spełniających w naszym przekonaniu dyspozycję art. 129 kodeksu karnego, tj. polegających na działaniu na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej „w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją”, a popełnionych przez posłów na Sejm RP – członków Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.
Wyżej wymienieni w dniu 6. lipca 2017 r. uczestniczyli w organizowaniu wyjazdów grup obywateli celem ich asystowania przy występie prezydenta obcego państwa, Donalda Trumpa. Na podstawie ogólnie dostępnych informacji, w tym publikacji medialnych a także materiałów zamieszczonych przez samych obwinionych w internecie – można wnosić, że inkryminowane działanie było skoordynowane, uzgodnione, a niewykluczone także, że opłacone przez Ambasadę Stanów Zjednoczonych Ameryki w Warszawie, co spełniałoby dyspozycję art. 129 kk i stanowiło przypadek zdrady dyplomatycznej.
Mając powyższe na względzie i znając szczególną troskę Prokuratury Krajowej o zabezpieczenie państwa polskiego przed wpływami zewnętrznymi – wnosimy niniejszym o wszczęcie postępowania wyjaśniającego, ustalającego stan faktyczny i zakres organizacyjnego oraz finansowego uzależnienia posłów Prawa i Sprawiedliwości od Ambasady USA, rządu i służb Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Wnosimy o ściganie winnych zdrady dyplomatycznej Rzeczypospolitej Polskiej – czytamy w przesłanym do prokuratury zawiadomieniu.

Reklama

rz

Reklama