Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Media

Kompromitacja pracownicy TVP w likwidacji. Nawet Żurek był zdziwiony jej pytaniem [WIDEO]

Pracownica TVP w likwidacji Aleksandra Pawlicka zwróciła się z pytaniem do ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, czy możliwy jest "impeachment" prezydenta Karola Nawrockiego, czyli rozwiązanie, które nie istnieje w polskim systemie prawnym. Reakcja przedstawiciela rządu Tuska była bardzo wymowna

Autor: Mateusz Mol

Pracownica TVP w likwidacji  i pytanie o "impeachment" prezydenta Nawrockiego 

Czy z Karolem Nawrockim w pałacu prezydenckim i Waldemarem Żurkiem w ministerstwie sprawiedliwości możemy być świadkami pierwszego w III RP impeachmentu?

– takie pytanie zadała pracownica TVP w likwidacji Żurkowi.

Szef resortu sprawiedliwości odpowiedział: "No właśnie nie mamy takiego klasycznego impeachmentu. Ale ja bym wolał, żeby zarówno prezydent jak i rząd działali wspólnie dla dobra Polaków".

W Polsce nie ma procedury impeachmentu 

W Polsce nie ma procedury impeachmentu. Prezydenta można jedynie postawić przed Trybunałem Stanu decyzją Zgromadzenia Narodowego, podjętej co najmniej dwoma trzecimi głosów ustawowej liczby jego członków, na wniosek co najmniej 140 członków Zgromadzenia Narodowego.

Prawdziwy impeachment funkcjonuje natomiast w kilku państwach, przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, gdzie Kongres może usunąć prezydenta z urzędu. Podobne procedury istnieją także m.in. w Brazylii, Korei Południowej, Indiach czy na Filipinach.

Żurek groził prezydentowi Trybunałem Stanu 

Pytanie Pawlickiej odnosiło się najpewniej do niedawnych słów Żurka, kiedy to ten groził prezydentowi Trybunałem Stanu w związku z tym, iż głowa państwa odmówiła nominacji 46 sędziów.

Prezydent wkracza w tę fazę, kiedy można mu przypisać łamanie konstytucji. I wtedy odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu. Coraz więcej prawników prowadzi takie rozmowy i myślę, że one mogą się przeradzać w pewne działania, jeśli to będzie posuwało się dalej 

– mówił Żurek.

Adwokat, dr Bartosz Lewandowski, wskazywał wówczas, że po pierwsze prezydent korzysta ze swoich prerogatyw, a po drugie - pociągnięcie prezydenta do odpowiedzialności TS może okazać nierealne pod względem proceduralnym.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: x.com, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane