Na jakiej podstawie sąd decyduje, że jedno działanie matematyczne jest kłamstwem, a drugie jest prawdą? Na żadnej. Tak napisała Platforma i przesądziła, które jest prawidłowe - skomentował niedawny wyrok sądu w sprawie spotu wyborczego Tomasz Sakiewicz. Zachęcamy do obejrzenia całego komentarza z kanału YouTube redaktora naczelnego "Gazety Polskiej".
Chodzi oczywiście o wyrok w sprawie spotu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, w którym podano, że za czasów rządów PO-PSL bezrobocie w Polsce sięgało 15 procent. Sąd uznał, że nie jest to prawdą i kazał skorygować dane - sięgnęło ono 14,4 procent (choć oczywiście w poszczególnych regionach było nawet dwa razy większe). O wyborczej matematyce i wyrokach sądu wypowiedział się Tomasz Sakiewicz na swoim kanale YouTube.
Są u nas sądy, które doszły do wniosku, że mogą zmienić zasady matematyki. Gdyby sąd zażądał, że nakazuje dopisać np. "w przybliżeniu", "około" (...) Dlaczego 14,4 ma być bardziej precyzyjne, niż np. 14,44, czy 14,39? Sąd powiedział - trzeba precyzyjniej, a sąd był tak samo nieprecyzyjny jak sztab PiS-u. A mimo to uznał arbitralnie, że jedno działanie matematyczne jest bardziej uprawnione, a drugie mniej
Zachęcamy do obejrzenia całości: