Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„I otworzyło się niebo…” Historia ratowania przez Polaków świątyni we Lwowie

Prace polskich specjalistów nad ratowaniem fresków Franciszka Ecksteina w dawnym kościele jezuitów pod wezwaniem św. Piotra i Pawła we Lwowie trwały prawie dziesięć lat i zakończyły się w 2021 r. Zaledwie rok później w świątyni, dziś cerkwi garnizonowej świętych Apostołów Piotra i Pawła, zaczęto żegnać ukraińskich żołnierzy zabijanych na froncie przez Rosję. Ciekawi historii ratowania cennego zabytku, któremu teraz grozi nie pleśń, lecz chore ambicje Kremla, mają szansę dowiedzieć się więcej odwiedzając bezpłatną wystawę pt. „I otworzyło się niebo…” w Łazienkach Królewskich w Warszawie.

Autor wspomnianej iluzjonistycznej pracy Franciszek Eckstein urodził się na Morawach w 1689 r. Malarz mieszkał w Brnie, zaś kształcił się w Rzymie i Pradze. Praca w świątyni we Lwowie (zbudowanej w latach 1610–1635 według projektu włoskiego architekta, jezuity Giacoma Briana) stała się dla malarza ostatnim dziełem w życiu, bowiem zmarł nie dokończywszy jej w 1741 r. Po czym prace nad freskami doprowadził do logistycznego zakończenia jego syn Sebastian Eckstein.

Centralną rolę w kompozycji, umieszczonej na sklepieniu w prezbiterium, zajmuje św. Paweł jako apostoł narodów. Poniżej ukazano alegorie czterech kontynentów, zgrupowanych wokół globu ziemskiego. Dekoracja nawy głównej przedstawia trzy samodzielne kompozycje figuralne: św. Piotra, głoszącego w świątyni Ewangelię; Chrystusa, przekazującego św. Piotrowi klucze do Królestwa Niebieskiego, w otoczeniu adorujących aniołów i cnót teologicznych; oraz scena uzdrowienia chorego przez św. Piotra.

Świątynia była remontowana w czasach międzywojnia, jednak została zdesakralizowana i zaniedbana w czasach okupacji sowieckiej. W 1959 r. w budynku umieszczono magazyn lwowskiej im. Wasyla Stefanyka, która przejęła m.in. zbiory Ossolineum, instytucji, która miała gromadzić rękopisy i muzealia, prowadzić działalność naukową i wydawniczą oraz wspierać młodych uczonych.

Dawny kościół został przekazany Cerkwi greckokatolickiej jako cerkiew garnizonowa w 2011 r. Po roku pracownicy Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP w Krakowie rozpoczęli proces ratowania zabytku. Zorganizowano międzynarodowy, interdyscyplinarny zespół złożony z przedstawicieli kilku instytucji i niezależnych specjalistów z Polski, Ukrainy oraz Włoch. Prace przy sklepieniu nad prezbiterium zostały sfinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego i miejscową parafię. W 2018 r. w organizację prac konserwatorskich włączył się Instytut Polonia. Do końca 2021 r. sfinansowano i wykonano pełną konserwację malowideł o powierzchni ok. 1300 m 2 na sklepieniu nawy głównej.

Teraz więcej o pracach nad ratowaniem świętych, jak również jej efektach można dowiedzieć się odwiedzając wystawę „I otworzyło się niebo…”, na którą zapraszają Instytut Polonika oraz Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie. Ekspozycja znajduje się w otwartych po długim czasie renowacji i konserwacji Stajniach Kubickiego i pozostanie tam do 28 czerwca br. Zwiedzanie jej jest bezpłatne i dostępne w trzech językach – polskim, ukraińskim, oraz angielskim.

Na wystawie można zobaczyć wielkoformatowe wydruki fresków pokazujące etapy sprzed, w trakcie i po konserwacji. Dodatkowym atrakcyjnym elementem ekspozycji jest zabawna animacja imitująca oglądanie fresków na sklepieniu świątyni oraz wirtualny film VR, pozwalający bezpiecznie przenieść się do Lwowa.

- Mam nadzieję, że dzięki tej wystawie uda się przybliżyć mało znaną historię tego miejsca związanego m.in. ze znakomitymi rodami Sieniawskich, Jabłonowskich i Dzieduszyckich. Nie sposób dziś nie wspomnieć bez emocji, że we lwowskiej cerkwi garnizonowej – historycznym kościele jezuitów – niemal co dzień odbywają się pogrzeby żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy, poległych w obronie swojej ojczyzny i całej Europy przed moskiewskim barbarzyństwem, a dla Bohaterów Ukrainy „otwiera się niebo”

– podkreśliła dyrektor Dorota Janiszewska-Jakubiak.

 



Źródło: niezalezna.pl

#I otworzyło się niebo #Polonika #Ukraina #Lwów

Olga Alehno