Posłanka Kinga Gajewska i poseł Arkadiusz Myrcha - oboje z Platformy Obywatelskiej - są już małżeństwem. Czyżby ich uczucie narodziło się podczas "puczu" w grudniu 2016 roku? Przypomnijmy, jak to wszystko się zaczęło...
Arkadiusz Myrcha to poseł Platformy Obywatelskiej, który zasłynął swoją wypowiedzią o trzech królach.
Podczas rozmowy w jednym z programów "Gość Poranka" w TVP Info gospodarz zapytał polityka PO o imiona Trzech Króli. Odpowiedź Myrchy - Kacper, BELZEBUB, Melchior - przeszła do historii...
CZYTAJ WIĘCEJ: Poseł PO zapytany o imiona Trzech Króli. UWAGA! "Kacper, BELZEBUB, Melchior"
Z kolei Kinga Gajewska jest doskonale znana ze swoich częstych wpadek. Któż nie pamięta jej przechwalania się, że gdy była przewodniczącą szkoły, to załatwiała papier do toalet. Innym razem mówiła, że własnie skończyła czytać książkę "Anna Karenina" Bułhakowa.
W styczniu 2017 roku, kilka tygodni po tym jak posłowie opozycji skończyli okupować Sejm, w sieci pojawiło się wspólne nagranie Myrchy i Gajewskiej, na którym komentowali ówczesną sytuację polityczną.
Film "młodych wilków PO" wywołał prawdziwą burzę i salwy śmiechu internautów.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Młode wilki” z PO analizują sytuację w kraju. Gajewska i Myrcha pośmiewiskiem. WIDEO
Wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze, że to początek wielkiej miłości...Para kilka dni temu stanęła na ślubnym kobiercu.