Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Kultura i Historia

Girls on Fire: Nie taka była nasza intencja, by ktokolwiek poczuł się naszą twórczością urażony

Zbliża się 55. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Jeszcze przed rozpoczęciem tego wydarzenia transmitowanego w Telewizji Polskiej wybuchła burza. Część środowisk prawicowych oskarżyła, jednego z uczestników Koncertu Debiuty w dn. 8 czerwca br., kobiecy zespół Girls on Fire, o promowanie ideologii „czarnych marszów”. Sam zespół wydał w związku z tym oświadczenie, w którym zdementował informacje o rzekomym politycznym zaangażowaniu.

Czytamy w nim m.in. że „w ostatnich dniach pojawiło się wiele kontrowersji i emocji wokół naszej piosenki „Siła kobiet” oraz towarzyszącego jej teledysku”. Zespół wyjaśnia „kilka elementarnych” dlań kwestii. „Tym bardziej, jeśli ktokolwiek poczuł się twórczością GoF urażony, bo nie taka była nasza intencja artystyczna”. Według członkiń grupy: „Po pierwsze zespół nie jest i nigdy nie był związany z żadną opcją polityczną. Po drugie to muzyka zawsze była i jest dla nas najważniejsza, wszystkie wywodzimy się ze środowisk muzycznych i teatralnych. Zespół nie jest częścią żadnego ruchu ani instytucji. Po trzecie piosenka „Siła kobiet” to głos w sprawie, a nie przeciw. To zaproszenie do dyskusji. Teledysk „Siły kobiet” jest obrazem historii problemów kobiet na przełomie wieków”. Zespół GoF ostrzegł, że „wszystkie skierowane pod naszym adresem pełne nienawiści kłamstwa i pomówienia, a przede wszystkim zupełnie nieprawdziwe informacje, że zespół „promuje kulturę śmierci”, „jawnie popiera zabijanie nienarodzonych dzieci”, że nasza twórczość ma „satanistyczny podtekst”, w szybkim czasie wyjaśnimy z autorami na drodze prawnej”.

Reklama
Reklama