Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za 30-dniowym aresztem dla Zbigniewa Ziobro. Komisja zakończyła posiedzenia • • •

Coraz więcej wątpliwości ws. wiarygodności Chińskiej Partii Komunistycznej. "Brak im dobrej woli"

Obecne podejście władz Chin przypomina czasy Związku Radzieckiego czy innych reżimów totalitarnych. One chcą być tajne, chcą kontrolować - mówił w programie TVP Info "Minęła 20" gen. Robert Spalding, były doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych, dyrektor strategiczny w Narodowej Radzie Bezpieczeństwa Białego Domu. Rozmowę poprowadził red. Michał Rachoń.

Zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/Elchinator/creativecommons.org/publicdomain/zero/1.0/deed.pl

- Wciąż jest zbyt wcześnie, aby móc określić, czy mamy do czynienia z pandemią. Okres inkubacji wirusa może sięgać nawet miesiąca. To oznacza, że wśród nas mogą być zakażeni, choć sami mogą o tym nie wiedzieć. Będą nadal podróżować, konktaktować się z innymi, przemieszczać się do kolejnych krajów. Infekcja się rozprzestrzenia, my sami o tym nie wiemy - rozpoczął gen. Spalding, podkreślając na złożoność weryfikacji zakażeń.

Podkreślił, że „koronawirus jest dziś ogromnym zagrożeniem dla świata”. - To m.in. dlatego, że Chińska Partia Komunistyczna jest niezwykle skryta. Brak im woli, by dzielić się informacjami ze światem zewnętrznym. Pozwalają ludziom przybywać do Chin. Pozwalają też swoim obywatelom na podróże po całym świecie - tłumaczył gość TVP Info. Ocenił, że najlepszym sposobem, by zatrzymać pandemię, jest „identyfikacja zaraz po jej zrodzeniu i aktywne działanie”.

- Obecne podejście władz Chin przypomina czasy Związku Radzieckiego czy innych reżimów totalitarnych. One chcą być tajne, chcą kontrolować. To bardzo niebezpieczne dla ludzkości, szczególnie gdy żyjemy w świecie zglobalizowanym

- mówił dalej były doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych.

- Niezależnie czy mówimy o Chinach, Rosji, Iranie czy Korei Północnej, nie możemy mówić o żadnej transparentności - dodał.

Pytany przez prowadzącego o polityczne konsekwencje chińskiego rządu odparł, że obecnie pozycja Xi Jinpinga (sekretarza generalnego Chińskiej Partii Chin -red.) nie jest zagrożona.

- Z biegiem czasu jednak, biorąc pod uwagę wyzwania, również te związane z gospodarką Chin, które jeszcze się pojawią, dojdzie do rozłamu w kierownictwie Chińskiej Partii Komunistycznej. Xi Jinping zostanie osłabiony. Patrząc w przyszłość uważam, że nie będzie miał już takiej kontroli nad chińskim społeczeństwem

- ocenił gen. Spalding.

 



Źródło: TVP Info, niezalezna.pl

#Gen. Robert Spalding #koronawirus #Chińska Partia Chin

redakcja