PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za 30-dniowym aresztem dla Zbigniewa Ziobro. Komisja zakończyła posiedzenia • • •

Lawinowy wzrost zakażeń we Włoszech

Zakażenia koronawirusem we Włoszech rosną w sposób lawinowy. W przyszłym tygodniu może to być około 400 tysięcy przypadków dziennie - taką prognozę przedstawił fizyk Giorgio Sestili, analizując skalę przyrostu infekcji. Prasa podkreśla, że 98 procent zakażeń ma łagodny przebieg lub jest bezobjawowe.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Sestili, cytowany w niedzielę przez media, powiedział: "Jesteśmy w pełnej fazie wzrostu zakażeń, które podwajają się co około siedmiu dni. W zeszłym tygodniu przyrost ten wynosił 151 procent".

Jego zdaniem na podstawie analizy przyrostu stwierdzanych przypadków ich liczba w drugim tygodniu stycznia może osiągnąć 400 tysięcy.

Zastrzegł zarazem: "Ale nie będziemy w stanie ich wszystkich zarejestrować, bo nasza zdolność wykonywania testów nie jest tak wysoka".

W ostatnich dniach we Włoszech wykonuje się ponad milion testów dziennie. Zdaniem analityka danych, aby stwierdzić tak wysoką liczbę zakażeń, trzeba by robić około 2 miliony testów na dobę.

Dlatego, jak uważa Giorgio Sestili, podawane liczby dotyczące skali epidemii będą zaniżone.

"Nie będziemy wiedzieli, ile jest przypadków, a obraz epidemii może być oparty wyłącznie na hospitalizacjach"

- zauważył w rozmowie z Ansą.

W obecnej sytuacji, powiedział, nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy nadejdzie szczyt zakażeń. Można natomiast, zdaniem Sestiliego, przedstawić hipotezę, zgodnie z którą pod koniec stycznia z powodu zakażeń w izolacji we Włoszech może być od 7 do 12 milionów osób z prawie 60-milionowej ludności.

Jako pozytywny aspekt aktualnej sytuacji przedstawia się w prasie wyniki badań, wskazujące, że 98 procent stwierdzanych teraz zakażeń ma przebieg łagodny lub bez objawów.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#świat

mg