KE nie ma uwag do budżetu Polski. Będziemy mieć sensacyjne wyniki gospodarcze. To, co było niemożliwe za rządów PO-PSL stało się możliwe, realne przez dwa lata rządów PiS - powiedział w programie \"Rozmowa Niezależna\", Janusz Szewczak wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Będziemy mieli znacząco niższy deficyt budżetowy, znacząco większe dochody z podatków, rekord w dochodach z podatku VAT, rekord w eksporcie być może nawet rekord urodzeń
– wyliczał Janusz Szewczak.
- Stajemy się całkiem poważnym krajem, dość skutecznie rządzonym, o sprawnym systemie gospodarczym i administracyjnym. To jest bardzo nie na rękę wszystkim złodziejskim lobby – dodał Janusz Szewczak.
Polska zaczyna być zbyt potężnym konkurentem. My się rozpychamy, zaczynamy sobie radzić, chcemy suwerenności gospodarczej, mówimy o reindustrializacji i do tego dochodzą kwestie odbudowy armii -to jest kompletnie nie na rękę naszym sąsiadom
– zwrócił uwagę wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
- Wiadomo jest, że Wielka Brytania odchodzi z UE i może pokazać "gest Kozakiewicza" i nie da 60 mld euro, jak chce Donald Tusk(...) To oznacza o tyle mniejszy budżet UE - zwrócił uwagę poseł Janusz Szewczak.
- Płacimy 20 mld składki w tej chwili a będziemy więcej, bo nasze PKB rośnie. Przez te 7 lat zapłacimy około 200 mld euro - dodał Janusz Szewczak.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ NA vod.gazetapolska.pl