
Łączewski i polityczne wyroki
Jeśli potwierdzą się informacje, że sędzia Wojciech Łączewski był gotów doradzać, jak obalić demokratycznie wybraną władzę, środowisko sędziowskie będzie musiało odpowiedzieć na pytanie o uczciwość wy
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Jeśli potwierdzą się informacje, że sędzia Wojciech Łączewski był gotów doradzać, jak obalić demokratycznie wybraną władzę, środowisko sędziowskie będzie musiało odpowiedzieć na pytanie o uczciwość wy
Zgodnie z zapowiedziami ministra Antoniego Macierewicza już niebawem rozpocznie się badanie przyczyn tragedii z 10 kwietnia 2010 r.
W ramach obrony demokracji i praworządności prezes Trybunału Konstytucyjnego nie wpuścił na spotkanie z przedstawicielami komisji weneckiej sędziów zaprzysiężonych przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Ułatwienie procedury powrotu do ojczyzny Polakom ze Wschodu to bezdyskusyjnie moralny obowiązek Rzeczypospolitej Polskiej i jej obywateli.
Siły postkomunistyczne w Polsce to dla głównych europejskich graczy partner wręcz idealny. Gwarantuje możliwość łupienia naszej gospodarki i obywateli.
Trybunał Konstytucyjny nie zajmie się uchwałami Sejmu o wyborze nowych sędziów tej instytucji. To jasny sygnał, że tzw.
Mam głęboką nadzieję, że opinia publiczna będzie miała szansę dowiedzieć się prawdy o rządach koalicji PO-PSL. Nie oględnie, a szczegółowo i do bólu szczerze.
Podobno trwa zamach na wolność słowa.
Dramat – wali się Polska zaprojektowana przez Jaruzelskiego, Kiszczaka i ich zwierzchników z Kremla. Jednym słowem: mamy koniec demokracji – okrągłostołowej, oczywiście.
Informacje, które w bieżącym numerze „Gazety Polskiej” ujawnia Dorota Kania, mówią więcej o prawdziwych relacjach na linii Warszawa–Moskwa niż niejedna analiza.
Po 25 latach tzw. wolności usłyszeliśmy, zupełnie wprost, na czym polega obowiązujący w Polsce model demokracji.
Garstka tych, którzy to do tej pory czerpali profity z ograniczonej demokracji, nagle wcieliła się w role „oswobodzicieli” ciemiężonej przez prezydenta oraz rząd Prawa i Sprawiedliwości Polski.
Ujawnione przez Dorotę Kanię informacje dotyczące inwigilowania środowisk opozycyjnych to zapewne jedynie wierzchołek góry lodowej.
Postkomunistyczne media lamentują nad szykanami, z jakimi musiał się zmierzyć heroiczny dyrektor teatru we Wrocławiu. Cud, że człowiek w ogóle przetrwał!
Tradycyjnie propagandowe media zaserwowały Polakom porcję zagranicznych komentarzy do wyniku wyborów.
Przyjęcie narzucanej sobie narracji w czasie kampanii wyborczej to grzech śmiertelny.
Premier Ewa Kopacz zamknęła kram pod szyldem „komisja Macieja Laska”. To jasny sygnał, że w Kancelarii Premiera na dobre rozpoczął się proces ewakuacji swoich.
Wynik wyborów prezydenckich nie powinien osłabić naszej czujności. Nadchodzące wybory są grą o wszystko – utrzymanie postkomunizmu lub definitywne z nim zerwanie.