
Kruki lub wrony, nie wilki
Miałem napisać komentarz o tym, że składanie wniosków o odwołanie poszczególnych ministrów jest wilczym prawem opozycji. Problem jest jednak taki, że wilki w polskiej kulturze kojarzą się zbyt szlachetnie.
Miałem napisać komentarz o tym, że składanie wniosków o odwołanie poszczególnych ministrów jest wilczym prawem opozycji. Problem jest jednak taki, że wilki w polskiej kulturze kojarzą się zbyt szlachetnie.
Krok po kroku zbliżamy się do najbrutalniejszej kampanii wyborczej po 1989 roku. Już dzisiaj emocje polityczne są tak rozgrzane, że niektóre głowy się zapalają, a wraz z tym, w tempie geometrycznym, rośnie agresja.
Wczoraj buchnęła wiadomość. Oto październik w Europie był najcieplejszym październikiem w historii pomiarów na Starym Kontynencie.
Jest wreszcie decyzja dotycząca budowy elektrowni atomowej w Polsce. Cały proces ustalania nie świadczy dobrze o naszym państwie.
„W 1989 r. socjalizm tak kończył swój żywot: 600 proc. inflacji, załamanie gospodarki, gigantyczny dług zagraniczny. Dzięki radykalnemu programowi stabilizacji i liberalizacji z tego wyszliśmy, m.in. zredukowano ten dług o 50 proc. A PiS straszy ludzi »planem Balcerowicza«” – napisał na Twitterze Leszek Balcerowicz. Nie wiem, czy Polacy pamiętają, jak to wyglądało.
Gdy byłem nastolatkiem, świat polityki jawił mi się jako kraina przebiegłych mędrców, którzy całymi dniami knują piętrowe intrygi, by zwabić swoich politycznych przeciwników w pułapkę.
Donald Tusk wezwał do powołania komisji śledczej w sprawie taśm z restauracji Sowa i Przyjaciele. Nagrani zostali tam szefowie służb i inne znane osoby, które wbrew medialnemu wizerunkowi zachowywały się jak lumpy. Moim ulubieńcem został oczywiście Jacek Krawiec, ówczesny prezes Orlenu, który opowiadał najśmieszniejsze historyjki i ubarwiał je przekleństwami tak szczodrze, że mógłby zrobić furorę w stand-upie.
Posłanka Anna Maria Siarkowska w Sejmie wygłosiła minutowe wystąpienie, w którym zaprotestowała przeciwko mówieniu o prawach zwierząt. To oczywiste, że kotom, psom czy świni jest obojętna treść ustawy o zwierzętach i że nie są one w stanie docenić korzystnych dla siebie przepisów.
Duńskie wojsko wypuściło nagranie z uszkodzonych Nord Stream 1 i 2. Emisje metanu, który wycieka z gazociągów, według ekspertów, mogą osiągnąć, w przeliczeniu na CO₂, między 10, a nawet 40 mln ton.
Wirtualna Polska sypnęła newsem, ogłaszając, że śledczy CBŚP mają dowody, iż polskie kurczaki i kaczki dostawały w karmie oleje techniczne do produkcji smarów i biopaliw. Nie wiem, jak było, ale jedno jest pewne – sami prosimy się o kłopoty. Materiał WP to tylko jaskółka tych problemów.
Donald Tusk zapowiedział, że będzie rozliczał polityków Zjednoczonej Prawicy.
Z przekopem Mierzei Wiślanej też było olbrzymie larum, a tymczasem w miniony weekend inwestycja została spokojnie otwarta.
Prowadzić wojnę w imię pokoju. Kłamstwo nazwać prawdą. Odwagę tchórzostwem. Antyrosyjskość prorosyjskością. To wszystko obserwujemy ostatnio w wyjątkowym natężeniu. Sygnał dał Piotr Pytel, czyli generał, który chwilowo stał się gwiazdą wszystkich totalniaków.
Mam wrażenie, że polityka przestała być poezją. Stała się prosta i dosłowna jak pismo obrazkowe.
Nadal toczą się rozmowy pomiędzy polskim rządem a Komisją Europejską w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. Polska jest w stanie wystosować kolejną propozycję dla Brukseli. Nie ma jednak mowy o ustępowaniu Komisji Europejskiej, ale o uszczegółowieniu prawa w oparciu o wyrok TSUE z 15 lipca 2021 r. W nim znajdziemy m.in. zapis, że sędziów można pociągnąć do odpowiedzialności za „celowe pogwałcenie przepisów prawa krajowego” oraz „odmowę wykonywania wymiaru sprawiedliwości”. Dokładnie to uczyniło 30 sędziów SN, którzy wydali oświadczenie o odmowie orzekania. – czytamy na łamach „Gazety Polskiej Codziennie”.