Do spotkania z Donaldem Tuskiem rolnicy przygotowywali się od tygodni. Wybrali nawet swoją nową reprezentację na specjalnym zjeździe w Piotrkowie Trybunalskim. Gdy zbliżało się spotkanie, rząd jednak postanowił zmienić termin na niedzielę. Wszystko z powodu… posiedzenia Sejmu. Problem w tym, że o tym akurat było wiadomo już co najmniej od kilku tygodni.
Rolnicy traktują więc posiedzenie jak pretekst. Jednocześnie wczoraj w Sejmie sporo miejsca poświęcono rolnictwu. Rano wiceminister rolnictwa zapowiedział, że projekt rozporządzenia w sprawie dopłat… dopiero będzie, bo ministerstwo się nie wyrobiło.
– My polskich rolników nie pozostawimy bez pomocy. Tak jak minister Siekierski obiecał, tak będzie zrobione. Trwają ostatnie prace legislacyjne nad rozporządzeniem, które przewiduje pomoc dla producentów pszenicy, żyta, pszenżyta i jęczmienia. Będzie ono obejmowało sprzedających te zboża od 1 stycznia do 31 maja
– poinformował Kołodziejczak. Problem jest taki, że ministerstwo miało mieć gotowe rozwiązania już w ubiegłym tygodniu. Jednocześnie resort podjął decyzję, która budzi konsternację rolników, a mianowicie zdjął ze stron internetowych listę firm importujących zboże i inne towary z Ukrainy. Decyzja zapadła w dniu, gdy UE zatwierdziła umowę o wolnym handlu z naszym wschodnim sąsiadem.
– Rolnictwo ponosi cenę korzyści, które odnoszą inne sektory gospodarki. Jak to się mówi, są zwycięzcy i przegrani. Gospodarka jako całość jest zwycięska, ale rolnicy są przegrani. Dlatego rolnikom trzeba pomagać. To było od początku moim działaniem w Komisji Europejskiej. Prawdziwą batalię o to, aby rolnictwo włączyć w system pomocy publicznej związany z wojną – mówił wczoraj Janusz Wojciechowski, komisarz ds. rolnictwa.
Zachęcamy do pozyskiwania wiedzy wraz z weekendowym wydaniem dziennika #GazetaPolskaCodziennie.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) April 11, 2024
Dołącz do społeczności Strefy Wolnego Słowa i odegraj istotną rolę we wspieraniu rzetelnego dziennikarstwa » https://t.co/fzu0qGvJ8U
Czytaj #GPC od 00:00 » https://t.co/EDVldJkeHO pic.twitter.com/njSzYVImIZ