Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media!
Wspieram TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Marit Bjoergen wróciła na trasy narciarskie po urlopie macierzyńskim i już wygrywa. Norweżka wygrała bieg na 10 km techniką klasyczną podczas Pucharu Świata w fińskim Kuusamo. Justyna Kowalczyk ukończyła zawody na dziewiątym miejscu.
Kowalczyk straciła do Bjoergen 52,4 s. Za Norweżką na mecie stawiła się Finka Krista Parmakoski (4,6 s straty), a za nią Norweżka Heidi Weng - 12,7 s straty. Dla Justyny Kowalczyk był to ważny start, ponieważ podczas Mistrzostw Świata w Lahti, które odbędą się w przyszłym roku, bieg na 10 km „klasykiem” będzie jej koronną konkurencją. Polka właśnie na takim dystansie pokonała rywalki podczas zimowych igrzysk w Soczi 2014, sięgając po złoto olimpijskie.
Bjoergen pokazała jednak, że nie zamierza odpuszczać naszej narciarce nawet na krok. Justyna zaczęła konkurs mocno, ale potem biegła słabiej, a rywalki naciskały i ostatecznie zaczęły ją wyprzedzać. Na półmetku Kowalczyk była piąta, tracąc do Bjoergen 7,8 s, potem było już tylko gorzej.
Norweżka bardzo szybko zdołała dojść do formy po porodzie i urlopie macierzyńskim. Narty musiała odstawić w grudniu 2015 roku i nie wzięła udziału w Pucharze Świata 2015/16. Już w lutym 2016 wznowiła jednak treningi i - jak widać - przerwa w niczym jej nie przeszkodziła… W Kuusamo wygrała w PŚ po raz 103.
W tym sezonie Kowalczyk ma zrobić wszystko, by przygotować się do MŚ. Z pełną świadomością odpuszcza walkę o Kryształową Kulę, ponieważ nie chce rywalizować techniką dowolną, która obciąża jej kolano.
Puchar Świata w Kuusamo:
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 26.55,2
2. Krista Parmakoski (Finlandia) strata 4,6 s 5,12
3. Heidi Weng (Norwegia) 12,7
4. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 36,8
5. Nicole Fessel (Niemcy) 42,4
6. Laura Mononen (Finlandia) 50,0
...
9. Justyna Kowalczyk (Polska) 52,4
Źródło: niezalezna.pl
Kowalczyk straciła do Bjoergen 52,4 s. Za Norweżką na mecie stawiła się Finka Krista Parmakoski (4,6 s straty), a za nią Norweżka Heidi Weng - 12,7 s straty. Dla Justyny Kowalczyk był to ważny start, ponieważ podczas Mistrzostw Świata w Lahti, które odbędą się w przyszłym roku, bieg na 10 km „klasykiem” będzie jej koronną konkurencją. Polka właśnie na takim dystansie pokonała rywalki podczas zimowych igrzysk w Soczi 2014, sięgając po złoto olimpijskie.
Bjoergen pokazała jednak, że nie zamierza odpuszczać naszej narciarce nawet na krok. Justyna zaczęła konkurs mocno, ale potem biegła słabiej, a rywalki naciskały i ostatecznie zaczęły ją wyprzedzać. Na półmetku Kowalczyk była piąta, tracąc do Bjoergen 7,8 s, potem było już tylko gorzej.
Norweżka bardzo szybko zdołała dojść do formy po porodzie i urlopie macierzyńskim. Narty musiała odstawić w grudniu 2015 roku i nie wzięła udziału w Pucharze Świata 2015/16. Już w lutym 2016 wznowiła jednak treningi i - jak widać - przerwa w niczym jej nie przeszkodziła… W Kuusamo wygrała w PŚ po raz 103.
W tym sezonie Kowalczyk ma zrobić wszystko, by przygotować się do MŚ. Z pełną świadomością odpuszcza walkę o Kryształową Kulę, ponieważ nie chce rywalizować techniką dowolną, która obciąża jej kolano.
Puchar Świata w Kuusamo:
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 26.55,2
2. Krista Parmakoski (Finlandia) strata 4,6 s 5,12
3. Heidi Weng (Norwegia) 12,7
4. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 36,8
5. Nicole Fessel (Niemcy) 42,4
6. Laura Mononen (Finlandia) 50,0
...
9. Justyna Kowalczyk (Polska) 52,4
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
