Zastanawiające jest, że przez dwie kadencje rządów koalicji PO-PSL wykształciła się w społeczeństwie jakaś zadziwiająca tolerancja dla afer w obozie przedstawicieli minionej władzy. Na każdy przekręt, każde udokumentowane dowodami czy podsłuchami draństwo Polacy reagowali najwyżej wzruszeniem ramion. „A, to znowu oni? Oni już tak mają...” – to jedyny komentarz zmęczonych mnogością tego typu zdarzeń rodaków. Idące w setki milionów złotych zawłaszczenia nie robią już na nikim wrażenia.
Tymczasem jakikolwiek cień podejrzenia o prywatę wśród ludzi obecnie rządzącej partii nagłaśniany jest do granic absurdu w kraju i za granicą! Wiem, że nazwa Prawo i Sprawiedliwość zobowiązuje. Ale Platforma Obywatelska – to też brzmi dumnie. Stosujmy więc wobec obu ugrupowań równą miarę.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#PO
#PiS
#Prawo i Sprawiedliwość
#Platforma Obywatelska
Lech Makowiecki