Po niesławnej rejteradzie przed przemówieniem prezydenta Andrzeja Dudy w bazylice Mariackiej – podczas uroczystości pogrzebowych „Inki” i „Zagończyka” – Lech Wałęsa udzielił wywiadu.
Odpowiedzi na pytania dziennikarza były takie, do jakich Wałęsa zdążył już nas przyzwyczaić. Eksprezydent znacznie wcześniej wszystko przewidział, wszystko próbował robić, ale zawsze winni byli inni, którzy mu utrudniali, nie pozwalali, nie rozumieli jego koncepcji itp. A obecny rząd nic nie wie, nic nie potrafi, tylko jątrzy, dzieli i nie robi nic... I tylko jedno wracało w wypowiedziach „mędrca z Polanek” jak bumerang – jeśli będzie tak dalej, to on nie widzi innego wariantu, jak tylko obalenie siłą demokratycznie wybranego przez Polaków rządu. Mimo indagowania Wałęsa nie ujawnił, z kim będzie dokonywał przewrotu. Jaki noblista, taki puczysta.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#polityka
#Andrzej Duda
#Lech Wałęsa
Lech Makowiecki