560 lat temu siedmiu zecerów zakończyło druk pierwszej edycji Biblii, która zyskała miano Biblii Gutenberga. Prawdopodobnie wydrukowano ok. 200 egzemplarzy - większość na papierze z piemonckich papierni, niewielką część na pergaminie. Całe przedsięwzięcie finansował bankier Johann Fust.
Gutenberg zaprojektował na potrzeby tego wydania
nowoczesny, jak na tamte czasy,
krój gotyckiej czcionki. Mimo dużego ściśnięcia liter osiągnął niezwykle czytelny druk. Strony nie były numerowane, w dodatku wydrukowanie jednej zajmowało trzy dni. Na każdej znajdowały się
42 wyjustowane wiersze, stąd drugą nazwą Biblii jest Biblia Czterdziestodwuwierszowa. Do dziś jej skład uważany jest za
mistrzowskie osiągnięcie w typografii. Po wydrukowaniu Biblia była ozdabiana ręcznie, a następnie oprawiana przez introligatora.
W Muzeum Diecezjalnym w
Pelplinie przechowywany jest jedyny na ziemiach polskich
pełny egzemplarz Biblii Gutenberga. Do naszych czasów przetrwało ich na świecie zaledwie
48.
Pelpliński egzemplarz jest unikalny – to dwutomowe wydanie na papierze, posiadające
oryginalną XV-wieczną oprawę wykonaną przez mistrza Henryka Costera z Lubeki. Ponadto
na str. 46 znajduje się plama tuszu rozlanego przez drukarza, która pokazuje sposób drukowania, tzn.
ruchomą czcionkę Gutenberga. Biblia została prawdopodobnie kupiona przez biskupa chełmińskiego Mikołaja Chrapickiego i podarowana lubawskim franciszkanom. Po sekularyzacji zakonu w XIX w. trafiła do biblioteki seminaryjnej w Pelplinie. W dwudziestoleciu międzywojennym kapituła zamierzała sprzedać Biblię, aby uzyskać pieniądze na remont katedry i rozbudowę seminarium, jednak dyskusja w prasie i protesty społeczeństwa spowodowały, że księgi zostały w mieście.
Przed II wojną światową Biblia przez Warszawę znalazła się w Paryżu. Stamtąd w 1940 r. wywieziono ją do Londynu, a potem Kanady. Do Pelplina powróciła w 1959 r.
Źródło: muzeum.diecezja.org
#unicaat
#czcionka
#Pelplin
#Gutenberg
#druk
MŁ