Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Na pomyłce banku będzie można zyskać

Kredytobiorcy, którzy spłacają lub spłacili kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej, będą mogli otrzymać zwrot kwot pobranych przez bank przy wymianie walut – takie jest główne zał

cosmix (pixabay)
cosmix (pixabay)
Kredytobiorcy, którzy spłacają lub spłacili kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej, będą mogli otrzymać zwrot kwot pobranych przez bank przy wymianie walut – takie jest główne założenie projektu ustawy zaprezentowanej przez Kancelarię Prezydenta. W dokumencie, na który czekali klienci, znalazło się jednak także kilka zaskakujących zapisów – pisze portal Bankier.pl.

Kredytobiorcy będą mogli liczyć na obniżenie długu o niesłusznie pobrany spread (różnicę między kursem kupa i sprzedaży) przy wypłacie kredytu i spłacanych ratach oraz opłatach i prowizjach. Zwrot spreadów będzie dotyczyć kredytów denominowanych lub indeksowanych do wszystkich walut obcych, zaciągniętych po 1 stycznia 2000 r. Wniosek będą mogli złożyć zarówno klienci spłacający teraz zobowiązanie, jak i ci, którzy kredyt już spłacili.


– Co ciekawe odsetki przelicza się na walutę obcą z zastosowaniem kursu sprzedaży NBP w dniu złożenia wniosku o zwrot spreadów. Trudno uznać to za rozwiązanie korzystne dla kredytobiorców i zapewne ten szczegół wzbudzi kontrowersje w dalszych pracach nad ustawą

­– wskazuje Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.

Jednak wszelkie opóźnienia ze strony banku, jak również nienależyte wykonanie obowiązków wynikających z ustawy, pozwalają liczyć na odszkodowanie. Jego stawka to 0,01% kwoty kapitału kredytu pozostałego do spłaty na dzień wejścia w życie ustawy za każdy dzień opóźnienia. – Na błędach banku będzie można zarobić. Dodatkowo, jeśli nie zgadzamy się z wyliczeniami przestawionymi przez kredytodawcę, będziemy mogli wnieść reklamację. Jest ona rozpatrywana zgodnie z ustawą o rozpatrywaniu reklamacji, co oznacza, że bank ma 30 dni na odpowiedź, a jej niedostarczenie w terminie oznacza uznanie roszczeń konsumenta – komentuje Michał Kisiel.

 



Źródło: bankier.pl,MM Prime TFI,ISBnews,CMC Markets

#franki

MP