Angielskie media donoszą, że sprawa przejścia Piotra Zielińskiego do Liverpoolu jest już przesądzona. Klub Polaka - Udinese wycenił go na 12 mln euro. The Reds mieli przyjąć te warunki.
Przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Juracie Zieliński nie chce jednak potwierdzić tych doniesień.
-
Naprawdę nie wiem, czy jestem bliski przejścia do tego klubu - mówi pomocnik, który poprzednie dwa sezony spędził na wypożyczeniu w Empoli. -
O to co się dzieje, trzeba zapytać mojego menedżera, bo on nad tym pracuje. Ja się tą kwestią nie zajmuję, bo podczas zgrupowania kadry nie mogę sobie zaprzątać głowy takimi tematami. Pod koniec sezonu byłem skoncentrowany na występach w Empoli, bo chciałem jak najlepiej wypaść w Serie A, natomiast teraz liczy się dla mnie tylko reprezentacja, bo przed nami wielka impreza – powiedział Zieliński, który zaprzeczył, że w ostatnich dniach po raz drugi w tym roku gościł w Liverpoolu.
-
Ani na początku roku, ani teraz nie byłem w tym mieście. Z Włoch od razu przyjechałem do rodziny do Ząbkowic Śląskich, spędziłem tam jeden dzień i od razu przyjechałem do Juraty na kadrę - zapewnił.
Źródło: niezalezna.pl
asz