United States Cyber Command (USCYBERCOM), podległa Dowództwu Strategicznemu Stanów Zjednoczonych, za pomocą cyberataków prowadzi szeroko zakrojoną operację przeciwko Państwu Islamskiemu.
USCYBERCOM powstała siedem lat temu. Wcześniej była skupiona na Rosji, Chinach, Iranie i Koreii Północnej. W 2012 roku Barack Obama zlecił zaatakowanie poprzez sieć intrenetową irańskiego programu atomowego. Od niedawna celem ich jest ISIS. Pomaga im w tym Agencja Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych. Specjalizująca się w inwigilacji elektronicznej przez lata zbierała informacje na temat bojowników Państwa Islamskiego. Jednym ze sposobów na osłabienie terrorystów jest ograniczenie zdolności bojowych ISIS poprzez ataki elektroniczne na ich stanowisko dowodzenia. USCYBERCOM osiągnęło cel umieszczając złośliwe oprogramowanie, dzięki któremu obserwuje działania, jakie podejmuje ISIS. Pozwala to na całkowite zakłócenie komunikacji miedzy sztabem ISIS i oddziałami wojskowymi. USCYBERCOM może również zmieniać treści komunikatów dowódców wysyłając żołnierzy w miejsca, gdzie są wystawiani na atak lotnictwa, dronów, bądź sił naziemnych wroga. Technologia ta wykorzystywana jest też do zaszkodzenia finansom ISIS. Przeprowadza się ataki na skarbce i zakłóca elektroniczne przelewy oraz inne niebezpośrednie formy płatności. Państwo Islamskie stara się bronić przed tego typu atakami i w tym celu powołało cyberkalifat, który ma przeciwdziałać operacjom wymierzonym w ISIS.
Źródło: niezalezna.pl
PKR