Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Dziś urodziny „Łupaszki”

106 lat temu urodził się Zygmunt Szendzielarz, Żołnierz Niezłomny – bohater walczący z wielkim imperium zła o niepodległą Polskę.

ipn.gov.pl
ipn.gov.pl
106 lat temu urodził się Zygmunt Szendzielarz, Żołnierz Niezłomny – bohater walczący z wielkim imperium zła o niepodległą Polskę.

Przyszedł na świat 12 marca 1910 roku w Stryju. W 1931 roku po ukończeniu gimnazjum wstąpił do Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, a rok później do Szkoły Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. Już wówczas przełożeni uważali, że posiada wybitne zdolności wojskowe. Po ukończeniu szkolenia w Grudziądzu trafił do 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Wilnie w stopniu podporucznika.

Podczas kampanii wrześniowej dowodził 2. szwadronem 4. Pułku Ułanów, który wchodził w skład Wileńskiej Brygady Kawalerii. Za kampanię odznaczono go Krzyżem Virtuti Militari V klasy. Po klęsce Polski wrócił do Wilna. Przyjął pseudonim „Łupaszko” i wstąpił do konspiracji pod zwierzchnictwo podpułkownika Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka”. Szendzielarz dowodził 5. Wileńską Brygadę AK, zwaną „Brygadą Śmierci”. Pod koniec wojny wykonywał zadania w ramach operacji „Burza”, której celem było nękanie wycofujących się Niemców i pokazanie światu przynależności Wileńszczyzny i całych Kresów Wschodnich do Polski.

Kiedy sowieci aresztowali „Wilka” i jego sztab, Szendzielarz zrozumiał, że nie można liczyć na jakąkolwiek przychylność Rosji, wiedział też, że NKWD poszukuje jego żołnierzy. Nie uległ ich namowom, aby brygada weszła w skład wojska Berlinga i rozwiązał ją. Tak o tym mówił:

Niech mnie historia osądzi, ale nie chcę, żeby kiedykolwiek nasi żołnierze byli wieszani na murach i bramach Wilna.

Wraz niewielką grupą ludzi założył nową bazę w okolicach Białegostoku i odbudował brygadę. Jej zadaniem miało być likwidowanie funkcjonariuszy NKWD i UBP oraz żołnierzy Armii Czerwonej, WP i KBW. Podkomendni „Łupaszki” stoczyli wiele potyczek z żołnierzami LWP. Propaganda komunistyczna przedstawiała oddział jako krwawych i bezwzględnych morderców niewinnej ludności.

Szendzielarz prowadził także intensywną działalność propagandową. W ulotkach pisał m.in.:

Nie jesteśmy żadną „bandą”, tak jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich (…). My chcemy, by Polska była rządzona przez Polaków oddanych sprawie i wybranych przez cały Naród, a ludzi takich mamy, którzy i słowa głośno nie mogą powiedzieć, bo UB wraz z kliką oficerów sowieckich czuwa. Dlatego też wypowiedzieliśmy walkę na śmierć lub życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich, mordują najlepszych Polaków Domagających się wolności i sprawiedliwości.

Oddział „Łupaszki” walczył do 1947 roku, kiedy to dowódca zwolnił część swoich ludzi i postanowił zawiesić działalność zbrojną. Rok później UB w ramach „Akcji X” aresztował niemal wszystkich członków Wileńskiego Okręgu AK, w tym także Szendzielarza. Przewieziony do Warszawy, został osadzony w areszcie mokotowskim. Urząd Bezpieczeństwa zorganizował proces pokazowy, który rozpoczął się 23 października 1950 roku w Wojskowym Sądzie Rejonowym w Warszawie. W ławie oskarżonych oprócz „Łupaszki” zasiedli: podpułkownik Antoni Olechnowicz „Pohorecki”, kapitan Henryk Borowski „Trzmiel”, podporucznik Lucjan Minkiewicz „Wiktor”, Lidia Lwow „Lala” i sanitariuszka Wanda Minkiewicz „Danka”. Wszyscy mężczyźni zostali skazani 2 listopada 1950 r. przez sędziego Mieczysława Widaja na wielokrotną karę śmierci. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 roku w więzieniu na Mokotowie. Ciało zostało pochowane w tajemnicy, w bezimiennym dole, na warszawskich Powązkach.

W 2013 roku ekipa prof. Szwagrzyka ekshumowała na tzw. „Łączce” ofiary zbrodni UB. Badania DNA potwierdziły, że jedną z nich jest mjr Zygmunt Szendzielarz.

To był dół pod asfaltową alejką. Major leżał najwyżej. Wrzucono go jako ostatniego twarzą do ziemi

– mówił prof. Szwagrzyk.

Kilka lat wcześniej prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył mjr. Szendzielarza Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej”.

 



Źródło: armiakrajowa-lagiernicy.pl