PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Limit uchodźców

Media żonglują liczbami imigrantów, ciągnących zewsząd do bogatej Europy. Mimo chłodu „krucjata” islamu nie słabnie.

Media żonglują liczbami imigrantów, ciągnących zewsząd do bogatej Europy. Mimo chłodu „krucjata” islamu nie słabnie. Przybyszów jest ponoć dwa razy więcej, niż oficjalnie przyznaje rząd Niemiec. Pytanie: jak zachowa się milion zmarzniętych, zdesperowanych uchodźców? Będą się włamywali do klatek schodowych? Piwnic? Opuszczonych altanek? Wchodzili do mieszkań?
Polska zobowiązała się przyjąć 7 tys. obcokrajowców. Należałoby dokładnie policzyć, ilu już mamy polskich repatriantów, Ukraińców, Białorusinów, Czeczenów, Wietnamczyków itp. Warto też oszacować, ilu białych Europejczyków stara się dziś osiedlić w Polsce. Za chwilę może to być lawina wniosków! Najwięcej mieszkań kupują ponoć Holendrzy. Poznałem trzech braci – Anglików – uciekających do nas od tego całego „syfu” (to ich określenie). Jeśliby zsumować wszystkie te dane, być może okazałoby się, że mamy nadwyżkę imigrantów! W ramach solidarności europejskiej trzeba by wytransferować część z nich do Bundesrepubliki.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Lech Makowiecki