100 ekip reporterskich i jeszcze więcej niż dotychczas godzin relacji na żywo na antenach telewizji publicznej – takie przywileje dają władze TVP Jerzemu Owsiakowi i jego Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, która organizuje kolejną edycję ogólnopolskiej zbiórki pieniędzy.
Na sam finał WOŚP telewizyjna Dwójka odda 5 godz. czasu antenowego, TVP Rozrywka aż 6 godz., bezpośrednie relacje ukażą się w TVP Info i TVP Polonia. Cel akcji jak zwykle szczytny, i jak zwykle ukrywany jest fakt, że wciąż niejasne są rozliczenia Fundacji Owsiaka z zebranych funduszy. Do opinii publicznej docierają jedynie strzępy informacji, że pieniądze z WOŚP płynęły do prywatnych spółek żony Owsiaka. Wciąż mało kto wie również, że część środków zamiast na potrzebujących i chorych przeznaczana jest na organizowanie komercyjno-propagandowej imprezy pod nazwą Przystanek Woodstock, że Owsiak i WOŚP nie dbają o bezpieczeństwo uczestników tego festiwalu, że na Przystanku Woodstock zdarzają się tajemnicze zgony, że koncerty odbywają się na dawnym niesprawdzonym poligonie. Wyliczać można długo. Ale jak długo można tolerować fakt, że WOŚP to jedyna fundacja charytatywna, która otrzymuje tak gigantyczne wsparcie z kieszeni podatników?
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Anita Gargas