PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Pogoda dla aferzystów

Jedna z największych afer gospodarczych ostatnich 25 lat została rozwiązana w sposób modelowy dla wymiaru sprawiedliwości III RP.

Jedna z największych afer gospodarczych ostatnich 25 lat została rozwiązana w sposób modelowy dla wymiaru sprawiedliwości III RP. A więc: pozwolić uciec sprawcom, grać na zwłokę, a wreszcie – doprowadzić do umorzenia. Chodzi o aferę Art-B z 1991 r. polegającą na tym, że dwóch powiązanych ze specsłużbami kolesiów za pomocą tzw. oscylatora bankowego (czyli przerzucania gotówki z banku do banku, przez co ta sama kwota była wielokrotnie oprocentowana) zgarnęło bajońską sumę 4,2 bln ówczesnych złotych (dzisiejsze 420 mln). Po ujawnieniu afery wspólnicy z Art-B Andrzej Gąsiorowski i Bogusław Bagsik uciekli z Polski i zamieszkali w Izraelu. Właśnie w piątek sąd umorzył sprawę Gąsiorowskiego. Według aktu oskarżenia miał on – jako wiceprezes zarządu i współwłaściciel Art-B – przywłaszczyć prawie 72 mln zł z kasy spółki: transferując miliony dolarów za granicę; kupując dla siebie bmw i nieruchomość w Cieszynie itp. Powód umorzenia? Przedawnienie, które nastąpiło dzięki zmianie przepisów przez PO-PSL. Sąd nie miał wyjścia. A Gąsiorowski? Zamierza wracać do Polski. By – jak gdzieś zapowiedział – założyć fundację na rzecz obrony... ofiar polskiego wymiaru sprawiedliwości.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Anita Gargas