„Działania [rosyjskich] kontrolerów nie były przyczyną wypadku”, gen. Błasik „miał święte prawo się narąbać”, cały świat akceptuje raporty MAK i KBWLLP – broni w internecie raportów rosyjskiego i polskiego Michał Setlak, zastępca red. naczelnego pisma „Przegląd Lotniczy”. Jak ujawniła „Codzienna”, Setlak od kilku miesięcy jest na liście płac Kancelarii Premiera.
Michał Setlak, występujący w głównych mediach jako „niezależny” ekspert, redaktor „Przeglądu Lotniczego”, jest wyjątkowo aktywny w atakowaniu gen. Andrzeja Błasika.
O zmarłym dowódcy sił powietrznych mówi jako o „jednym z odpowiedzialnych za zaistnienie wypadku pod Smoleńskiem”. Blisko miesiąc temu na swoim profilu w serwisie społecznościowym stwierdził, że „gdyby 10.04 gen. Błasik nie zginął w katastrofie, dziś prawdopodobnie miałby już postawione zarzuty”, a w kwietniu – że zmarły generał to „główny czarny charakter tej historii”.
Przykładowe wpisy "dziennikarza":
Michał Setlak jest też niezwykle aktywny jako obrońca rządowego raportu Jerzego Millera. W odpowiedzi na twitterowy wpis naszego dziennikarza, że
„patrząc na skalę wydatków i zamówień dla zespołu Laska, możemy powiedzieć, że mamy do czynienia z propagandową dojarką publicznych pieniędzy”, stwierdził, że
„są to wyjątkowo dobrze wydane pieniądze”, ponieważ
„liczbę wierzących w bzdury zmniejszyliśmy dwukrotnie”. –
Działamy dalej – ogłosił dziennikarz współpracujący z Kancelarią Premiera.
Cały tekst został opublikowany w dzisiejszym numerze „Gazety Polskiej Codziennie”
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Samuel Pereira