Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Obywatel Ukrainy Serhij S. skazany na 8 lat więzienia za przygotowywanie w Polsce dywersji na zlecenie rosyjskich służb • • •

W Rafako straci pracę 700 osób. Tusk lansował się na problemach firmy w kampanii, teraz milczy

Do 28 lutego pracę straci w Rafako, do niedawna największym w Europie przedsiębiorstwie produkującym kotły dla potrzeb energetyki, blisko 700 osób. W ramach zwolnień grupowych w najlepszym razie pracownicy mogą liczyć na odprawy wynoszące trzykrotność wynagrodzenia. Zakład od grudnia ub.r. jest w stanie upadłości. Związkowcy wystosowali list otwarty do premiera Donalda Tuska z prośbą o ratunek. Tyle że on już raz raciborzan zawiódł.

Siedziba RAFAKO S.A. Racibórz ul. Łąkowa 33
Siedziba RAFAKO S.A. Racibórz ul. Łąkowa 33
Rafako - rafako.com.pl

Jest jesień 2023 r. W trakcie spotkania ze związkowcami Rafako Donald Tusk, kandydat na premiera RP, obiecuje, że jeśli on obejmie władzę, zakład zostanie uratowany. Tyle, że po ponad roku rządów koalicji 13 grudnia w Rafako trwają zwolnienia grupowe, bo w grudniu ub.r. Sąd Rejonowy w Gliwicach ogłosił upadłość zakładu. Pracę straci blisko 700 osób, co w praktyce oznacza całą załogę firmy. Zwolnienia zostaną przeprowadzone w okresie do 28 lutego br., przy czym okresy wypowiedzeń będą kończyć się najdalej do 31 maja 2025 roku. Pracownicy mogą liczyć maksymalnie na odprawy w wysokości 3-krotnego wynagrodzenia - chodzi o osoby pracujące powyżej 8 lat; dwukrotność wygrodzenia otrzymają pracujący od 2 do 8 lat; a jedną pensję odprawy - osoby pracujące do dwóch lat. Na wyższe odprawy nie wyraził zgody syndyk masy upadłościowej, chociaż wnioskowali o to związkowcy. Ponadto za niecałe pół roku akcje Rafako mają zostać wycofane z obrotu giełdowego.

Wysokość odpraw regulują przepisy dotyczące zwolnień grupowych, podobnie kwestię związane z ich przeprowadzeniem. Syndyk dokłada wszelkich starań, aby zachować możliwość dalszego istnienia zakładu

- komentuje sytuację dla Niezalezna.pl Jacek Balcer, dyrektor komunikacji korporacyjnej, rzecznik prasowy Rafako S.A. w upadłości.

Zła sytuacja ekonomiczna spółki

Decyzja o uruchomieniu zwolnień grupowych jest spowodowana złą sytuacją ekonomiczną spółki, wydaniem przez sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości, koniecznością dokonania likwidacji zakładu, w tym likwidacji stanowisk pracy, a także stwierdzonym na chwilę obecną brakiem innych możliwości prowadzenia działalności przez spółkę lub wykorzystania jej zasobów

- przekazuje w wydanym raporcie bieżącym, syndyk masy upadłości Rafako, adwokat Wojciech Zymek.

Rafako, największy w Europie producent kotłów dla potrzeb energetyki węglowej, to też największy pracodawca 50-tysięcznego Raciborza.

Związkowcy do końca wierzą premierowi Donaldowi Tuskowi. Uważają, że jeszcze nie jest za późno. W ub. tygodniu Marek Langer, Marek Tylka i Wiesław Oleszowski szefowie związków zawodowych Rafako wystosowali list otwarty do Prezesa Rady Ministrów, by zakład ratować. Dokument podpisali też prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz z PO, wcześniej zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, i starosta raciborski Grzegorz Swoboda. Chodzi o szybką odpowiedź z Agencji Rozwoju Przemysłu podległej Ministerstwu Aktywów Państwowych (MAP), która jest właścicielem większości akcji spółki. Tej samej agencji, w której po tekstach w Niezalezna.pl o łamaniu przepisów ustawy antykorupcyjnej właśnie odwołano prezesa...

Mydlenie oczu opinii publicznej

O komentarz do sytuacji z Rafako poprosiliśmy Michała Wosia, posła Prawa i Sprawiedliwości, pochodzącego z Raciborza, m.in. ministra w I i II rządzie Mateusza Morawieckiego.

Rafako jest wpisane w DNA mieszkańców Raciborza. Nie ma osoby, która nie miałaby tutaj kogoś w rodzinie, rodziców, wujostwa, kuzynów. Rafako przetrwało transformację, Balcerowicza. Nie przetrwało roku rządów Donalda Tuska i Koalicji 13 Grudnia, koalicji panów Hołowni, Kosiniaka, Czarzastego. W trakcie kampanii w 2023 r. Donald Tusk tu był, napisał na platformie X słynne hasło: "Mateusz wajchę przełóż". Teraz mamy: "Donald, wajchę przełóż"...

- mówi nam Michał Woś. 

- Pan Tusk powiedział wtedy też, że nie wyobraża sobie, "żeby wielką, prywatną spółkę, wykończono decyzjami innych, wielkich spółek Skarbu Państwa". To są jego słowa. Mydlenie oczu. A jak wygląda rzeczywistość? Bezpośrednią przyczyną złożenia wniosku o upadłość Rafako był wniosek skierowany przez JSW Koks, spółkę skarbu państwa, działającą w ramach JSW. 

"Tłusta kocica" Platformy

Jak wskazuje Woś, wniosek złożyła nominatka Platformy Obywatelskiej, "tłusta kocica" Platformy - Joanna Schmid. 

- Raciborzanie pokazują sobie zdjęcia pani Schmid z wieczoru wyborczego z 15 października 2023 r., gdy z innymi, np. panem Saługą, dziś marszałkiem województwa śląskiego, świętuje zwycięstwo Donalda Tuska. Donald Tusk nie miał daleko, mógł zadzwonić do swojej nominatki partyjnej i powiedzieć, że sobie nie wyobraża tego, by wielka spółka Skarbu Państwa doprowadziła do upadku Rafako

- dodaje. 

Zdaniem Wosia to nie był przypadek, że wielkie spółki wybrały Rafako do ogromnych projektów, które technicznie przerastały możliwości tego przedsiębiorstwa, czyli najpierw Opole, które de facto oddano spółce niemieckiej, a później słynne Jaworzno II - Tauronu, które pociągnęło Rafako na dno. Wtedy banki państwowe zrobiły linię kredytową dla spółki z Raciborza, gdzie jednym z kredytodawców był PKO Bank Polski. 

Teraz to spadek Zielonego Ładu

W naszych czasach Rafako otrzymało pomoc publiczną, w wysokości 100 mln zł, ale też Polski Fundusz Rozwoju objął blisko 10 proc. akcji Rafako. Właśnie po to, by państwo wiedziało, co się dzieje w ramach kontraktów. Donald Tusk okłamał i "rafakowców" i mieszkańców Raciborza. Teraz zarządzanie Rafako przejął syndyk masy upadłościowej, udzielił kilku wywiadów, że szuka kogoś, kto kupi zakład w całości albo wydzierżawi przynajmniej część, by tę tkankę zachować. Wszystkie elektrociepłownie i elektrownie w Polsce, które mają kotły dwusetki, mają je produkowane w Raciborzu. Rafako to perła w koronie polskiej energetyki. W szczycie zatrudniająca blisko 10 tys. osób. Doprowadzenie Rafako do upadłości to symboliczne działanie rządu Donalda Tuska. Proszę zobaczyć, że w całej Polsce mamy wzrost zwolnień grupowych. A to Gliwice, a to Bielsko-Biała. To w linii prostej wywodzi się od Zielonego Ładu, pomysłów Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Teraz Donald Tusk mówi, że on nie ma z tym nic wspólnego. Jak może nie mieć z tym nic wspólnego, stojąc koło pana Webera, szefa EPL? Pan Weber wielokrotnie mówił, że EPL jest partią Zielonego Ładu, wymyślonego przez panią von der Leyen, szefową Komisji Europejskiej. To jedna grupa ludzi

- dodaje poseł Woś.

 



Źródło: niezalezna.pl

Agnieszka Kołodziejczyk