Interpol od prawie tygodnia nie odpowiada na wniosek polskich organów ścigania w sprawie poszukiwania posła Marcina Romanowskiego. Ani policja, ani Prokuratura Krajowa do dzisiaj nie otrzymały żadnego pisma zwrotnego od tej międzynarodowej instytucji.
We wtorek prokuratora skierowała do Krajowego Biura Interpolu w Warszawie w Komendzie Głównej Policji wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych Romanowskiego wraz z wnioskiem o publikację czerwonej noty Interpolu. KGP przekazała dokumenty do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
W poniedziałek o braku odpowiedzi poinformował portal Niezależna.pl rzecznik PK Przemysław Nowak.
Obrońca Marcina Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski w związku z wnioskiem polskich organów ścigania o wydanie czerwonej noty Interpolu zamierza wystąpić do Sekretariatu Generalnego Międzynarodowej Organizacji Policji Kryminalnej z pismem wskazującym na formalną niemożliwość jego uwzględnienia. Stwierdził, że przeszkodą w wydaniu takiej noty przez Interpol są między innymi polityczne motywacje prowadzonego śledztwa.
O tym, że wpis do bazy Interpolu Romanowskiego, któremu udzielono azylu na Węgrzech, stoi pod znakiem zapytania pisały tamtejsze media. Także „Rzeczpospolita” napisała, że Interpol jest szczególnie wyczulony na wnioski mogące mieć podłoże polityczne, co może wpłynąć na decyzję o wydaniu czerwonej noty. Obecnie brakuje jednoznacznych informacji na temat formalnych braków wniosku oraz czy stawiane Romanowskiemu zarzuty są wystarczające. Zwróciliśmy się z pytaniami w tej sprawie do Interpolu - czekamy na odpowiedź.
Nielegalna prokuratura liczy na wydanie czerwonej noty Interpolu, dzięki której Marcin Romanowski mógłby być ścigany w 195 krajach na świecie.
Romanowski, któremu w ubiegłym tygodniu rząd Węgier udzielił azylu politycznego, określił swój wpis na platformie X jako list otwarty, który skierował do szefa MS Adama Bodnara w nawiązaniu do wypowiedzi ministra, zapewniającej, że Romanowski może liczyć na uczciwy proces w Polsce.
Marcin Romanowski, zadeklarował, że wróci z Węgier do Polski w ciągu 6 godzin, jeżeli zostaną spełnione jego warunki. To m.in. opublikowanie wyroków TK, które są nielegalnie blokowane.