- Jaceniuk z delegacją powinni jednak przyjechać na rozmowy do Smoleńska, bo akurat jest tam korzystna pogoda. Mgła... - taki wpis pojawił się na oficjalnym koncie blogera i producenta telewizyjnego związanego z Kremlem.
Swój wpis Antoni Korobkowa-Zemlianskij wykasował, internauci zdążyli jednak zrobić printscreen. Jeden z nich opublikowała na swoim profilu na Facebooku Agnieszka Guzy-Romaszewska
A, wiecie co? Książki nie płoną, a twitty nie giną. Co prawda ja nie zrobiłam printscreena z twitta pana Korobkowa o tym, że Jaceniuk z delegacja powinni jednak przyjechać na rozmowy do Smoleńska, bo akurat jest tam korzystna pogoda. Mgła... ale jeden z moich znajomych tego prontscreena zrobił. Dobrze jest mieć wielu czujnych znajomych na Fb i TT - napisała Romaszewska i opisała autora:
Pan Korobkow-Zemlianskij jest blogerem, producentem itd, jednym z 42 wybitnych obywateli mianowanych przez prezydenta Putina członkami "Federalnej Izby Społecznej"
To niejedyny wpis z aluzją do katastrofy smoleńskiej ze strony ulubieńca Putina. W grudniu 2013 r. w odpowiedzi na zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego na kijowskim majdanie, spytał, czy prezes PiS "nie leci do Smoleńska?"
Źródło: niezalezna.pl,facebook.com
sp