Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Tuskowe gadanie

Dziwimy się nagłej zmianie retoryki Donalda Tuska i jego obozu politycznego wobec Rosji.

Dziwimy się nagłej zmianie retoryki Donalda Tuska i jego obozu politycznego wobec Rosji. Ale ostre słowa przeciwko Władimirowi Putinowi mogą iść w parze z praktycznym utrzymywaniem Polski w stanie bezwładu, na czym właśnie zależy Moskwie.

Kto więc mówi: „Putin to bandyta, ale nie machajmy szabelką. Realną siłę ma Unia jako całość, my sami nic nie możemy” – ten działa w interesie Putina. Jacek Rostowski mówi ostatnio, że naszą odpowiedzią na zagrożenie ze Wschodu ma być szybkie wprowadzenie euro (czyli jeszcze większe niż dziś uzależnienie od Zachodu). Ale to najlepsza droga, żeby ktoś zrobił interes na wymianie pieniędzy, a nie żadna gwarancja bezpieczeństwa. Słaba Polska pozostanie zawsze obiektem przetargu między Berlinem a Moskwą, niezależnie od waluty. Tymczasem taki plan realizowany w Warszawie ma być alternatywą dla działań konkretnych: otwarcia dyplomatycznego w regionie, zwiększenia liczebności i zdolności bojowej armii, szkolenia wojskowego itd. Putin chce, żeby Polska była pasywna, ze społeczeństwem w stanie rozkładu. Tego samego chce Tusk, bo to od lat jest fundamentem jego władzy. Może więc sobie gadać przeciwko Putinowi. Dopóki go nie zmienimy, wszystko i tak skończy się na gadaniu.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Andrzej Waśko