Podczas 81. Festiwalu Filmowego odbyła się konferencja prasowa drugiej części głośnego „Jokera”, filmu „Joker: Folie a Deux”. 49-letni Joaquin Phoenix występujący w roli tytułowej zdradził, że ponownie musiał drastycznie schudnąć do roli i jego zdaniem nie powinien więcej tego robić.
W 2020 roku Joaquin Phoenix ujawnił, że przygotowując się do roli Arthura Flecka, znanego lepiej jako Joker, schudł ponad 23 kilo. Dokonał tego jedząc na okrągło sałatę i warzywa na parze. To trudne wyzwanie było jeszcze bardziej wymagające w przypadku kontynuacji filmu Todda Phillipsa, gdyż jego postać w „Joker: Folie a Deux” bierze udział w scenach tanecznych.
„Nie będę wdawał się w szczegóły mojej diety, ale tym razem czuję, że było to jeszcze bardziej skomplikowane z powodu wielu prób scen tanecznych, które urządzaliśmy, a których nie trzeba było przeprowadzać przy okazji pierwszej części. Czuję więc, że było to trudniejsze, ale bezpieczne. No ale cóż, mam już 49 lat i prawdopodobnie nie powinienem robić czegoś takiego raz jeszcze”
– wyjaśniał Phoenix cytowany przez portal Variety.
Akcja drugiej części „Jokera” rozpoczyna się w szpitalu psychiatrycznym Azyl Arkham, w którym przebywa Arthur Fleck dwa lata później po wydarzeniach z pierwszego filmu. Mężczyzna zakochuje się w muzycznej terapeutce, Lee (Lady Gaga), a wyznawcy planują jego uwolnienie.