Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Piękny początek Polaków na Euro 2024, ale faworyci górą. Holandia pokonała Biało-czerwonych

Polacy przegrali 1:2 z reprezentacją Holandii w Hamburgu. Był to pierwszy mecz Biało-czerwonych podczas piłkarskiego Euro 2024. Gola dla naszego zespołu zdobył Adam Buksa.

Adam Buksa zdobył pierwszego gola dla Polski na Euro 2024
Adam Buksa zdobył pierwszego gola dla Polski na Euro 2024
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Biało-czerwoni zmagania w grupie D piłkarskiego Euro 2024 rozpoczęli od meczu z faworyzowaną Holandią. Trener Michał Probierz niezależnie od klasy rywala miał również liczne kłopoty kadrowe. Po ostatnim sparingu z Turcją okazało się, że do dyspozycji selekcjonera na początku mistrzostw Europy może być tylko dwóch w pełni zdrowych napastników.

Polacy rozpoczęli Euro 2024

Roberta Lewandowskiego - kapitana i najlepszego napastnika w historii Biało-czerwonych - ze spotkania z Holandią wyeliminował uraz mięśniowy. Na Euro nie pojechał wcale Arkadiusz Milik, a Karol Świderski uszkodził staw skokowy niespełna tydzień temu. W tej sytuacji Probierz zdecydował się na grę jednym nominalnym napastnikiem i zagęszczenie środka pola.

Takie rozwiązanie taktyczne nie było wielkim zaskoczeniem, ale wybór podstawowej jedenastki już tak. W składzie na mecz z Holandią znalazł się między innymi 19-letni Kacper Urbański, a także nie mający wielkiego doświadczenia w reprezentacji Taras Romanczuk z Jagiellonii Białystok.

Buksa otwiera wynik

Pierwsze minuty meczu to wyraźna przewaga Holendrów. Polacy mieli problemy z utrzymaniem się przy piłce, ale z upływem czasu wyglądało to coraz lepiej. W 16. minucie sektory zajmowane przez polskich kibiców wyskoczyły w euforii. Doskonałe dośrodkowanie z rzutu rożnego Piotra Zielińskiego i znakomite uderzenie głową Adama Buksy! Biało-czerwoni na prowadzeniu w Hamburgu!

Pomarańczowi nie podłamali się takim obrotem spraw. Błyskawicznie ruszyli do odrabiania strat. Nie wykorzystali jednej czy drugiej okazji, ale w końcu dopięli swego. Wojciecha Szczęsnego pokonał napastnik Liverpoolu Cody Gakpo.

Aktualizacja

Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Holenderska nawałnica trwała, lecz znakomity mecz rozgrywał Szczęsny, a rywale mieli też spore problemy z celnością uderzeń. Probierz wprowadzał rezerwowych, by trochę zmienić obraz gry. To się udało, bo przewaga Oranje zmalała, a Polacy coraz lepiej utrzymywali się przy piłce. Również golkiper Holendrów musiał się trochę napocić, ale wynik się nie zmieniał.

W 83. minucie Szczęsny musiał jednak ponownie sięgnąć do siatki. Bartosz Salamon nie zdążył zablokować Wouta Weghorsta, a ten strzałem z bliska dał prowadzenie Pomarańczowym. Polacy do końca walczyli przynajmniej o remis, ale nie udało się zdobyć kolejnych goli.

Polska - Holandia 1:2

Bramki: A. Buksa 16' - C. Gakpo 29', W. Weghorst 83'

Sędzia: Artur Soares Dias (Portugalia)

 



Źródło: niezalezna.pl

#Euro 2024 #Polska-Holandia ##POLNED

Janusz Milewski